Praca #26
Pogoda dalej piękna, więc znowu do pracy, choć rano jedzie się raczej ciężko.
Severity: Notice
Message: Trying to get property 'title' of non-object
Filename: controllers/Blog.php
Line Number: 24
Backtrace:
File: /home/aktywnie2/domains/aktywnie365.jasonek.pl/application/controllers/Blog.php
Line: 24
Function: _error_handler
File: /home/aktywnie2/domains/aktywnie365.jasonek.pl/public_html/index.php
Line: 292
Function: require_once
Severity: Notice
Message: Trying to get property 'alias' of non-object
Filename: controllers/Blog.php
Line Number: 25
Backtrace:
File: /home/aktywnie2/domains/aktywnie365.jasonek.pl/application/controllers/Blog.php
Line: 25
Function: _error_handler
File: /home/aktywnie2/domains/aktywnie365.jasonek.pl/public_html/index.php
Line: 292
Function: require_once
Severity: Notice
Message: Trying to get property 'id' of non-object
Filename: controllers/Blog.php
Line Number: 26
Backtrace:
File: /home/aktywnie2/domains/aktywnie365.jasonek.pl/application/controllers/Blog.php
Line: 26
Function: _error_handler
File: /home/aktywnie2/domains/aktywnie365.jasonek.pl/public_html/index.php
Line: 292
Function: require_once
Severity: Notice
Message: Trying to get property 'description' of non-object
Filename: controllers/Blog.php
Line Number: 27
Backtrace:
File: /home/aktywnie2/domains/aktywnie365.jasonek.pl/application/controllers/Blog.php
Line: 27
Function: _error_handler
File: /home/aktywnie2/domains/aktywnie365.jasonek.pl/public_html/index.php
Line: 292
Function: require_once
Severity: Notice
Message: Trying to get property 'banner' of non-object
Filename: controllers/Blog.php
Line Number: 28
Backtrace:
File: /home/aktywnie2/domains/aktywnie365.jasonek.pl/application/controllers/Blog.php
Line: 28
Function: _error_handler
File: /home/aktywnie2/domains/aktywnie365.jasonek.pl/public_html/index.php
Line: 292
Function: require_once
Severity: Notice
Message: Trying to get property 'id' of non-object
Filename: controllers/Blog.php
Line Number: 81
Backtrace:
File: /home/aktywnie2/domains/aktywnie365.jasonek.pl/application/controllers/Blog.php
Line: 81
Function: _error_handler
File: /home/aktywnie2/domains/aktywnie365.jasonek.pl/public_html/index.php
Line: 292
Function: require_once
Pogoda dalej piękna, więc znowu do pracy, choć rano jedzie się raczej ciężko.
Rano 6 stopni po południu 26, w tym tygodniu mamy złotą polską jesień, więc trzeba korzystać z sytuacji, mimo że rano muszę wyruszać przed świtem.
Wraz z siostrą wybrałem się na Luboń Wielki, niby łatwo, ale postanowiliśmy, że wejdziemy na szczyt szlakiem żółtym od Rabki - Zaryte, czyli tzw. percią Borkowskiego. Trasa piękna, szczególnie podejście po "gołoborzu", ale od samego początku dość stroma i męcząca.
Widoczność w stronę Gorców i Tatr (widok z gołoborza) była taka sobie, ale widoczność ze szczytu na wzgórza Beskidu Makowskiego i Wyspowego była całkiem niezła.
W dół zeszliśmy szlakiem niebieskim, praktycznie w to samo miejsce…
W tym roku wykorzystuję rower jako środek lokomocji w sprawach zawodowych. Większość moich tegorocznych wyjazdów do wyjazdy do pracy, tym razem miałem jechać do Krakowa do Urzędu Marszałkowskiego na szkolenie. Organizatorzy odradzali przyjazd samochodem, bo trudno dojechać (remonty), nie ma gdzie zaparkować itp. Pierwotnie chciałem jechać pociągiem, ale ostatecznie zdecydowałem się na wersję hardcorową i pojechałem rowerem:)
Rano to faktycznie była mordęga, jazda po czołowy wiatr, może wykończyć każdego, a gdy nie ma formy to…
Po raz 24 w tym roku do pracy na rowerze. Rano zimno, ale bez wiatru, więc jechało mi się dobrze i w miarę szybko. Z powrotem pod mocny wiatr, więc znacznie wolniej.
Krótka przejażdżka po mieście, przy okazji zakupy.
Niedzielna wycieczka po Puszczy Niepołomickiej w celu zobaczenia jazdy indywidualne na czas "Szybka Dycha".
Dziś postanowiłem zdobyć ponownie Mogielicę (1170 m npm) najwyższy szczyt Beskidu Wyspowego. Byłem już kiedyś na tej górze (łatwiejszą drogą z córką na plecach), ale potrzebowałem ją zaliczyć ponownie do Korony Gór Polskich. Razem z siostrze podszedłem szlakiem niebieskim z Jurkowa, jednak tuż przed szczytem zrobiliśmy mały trawers, który przedostaliśmy się na Halę Stumorgową i dopiero z niej szlakiem (żółty i niebieski) zdobyliśmy szczyt
W dół zeszliśmy szlakiem zielonym na przełęcz…
Do pracy na rowerze po dłuższej przerwie. Rano temperatura wynosiła zaledwie 4 stopnie, moja słaba kondycja (pierwszy raz na rowerze od miesiąca) sprawiła, że jechałem dość wolno. Po południu było już pięknie, słonecznie i ciepło, więc jechało się dużo przyjemniej, choć nadal dość wolno:)
Kolejny odcinek Głównego Szlaku Beskidzkiego pokonany.