Blog wycieczkowy Jasona

 

Moje aktywności
Po chorobie do Bodzanowa

Po chorobie do Bodzanowa

Ostatni raz na rowerze byłem 9 kwietnia, a potem dopadła mnie choroba. Jeszcze nie do końca wydobrzałem, ale poranny przegląd prasy (internetowej) tak mnie zdenerwował, że postanowiłem się przejechać i zredukować negatywne emocje.

Było dość ciepło, ale trochę wiało i temperatura odczuwalna przy prędkości ponad 25 km/h nie była specjalnie wysoka. Postanowiłem pojechać do Słomirogu na punkt widokowy, a potem pod kościół w Bodzanowie. Musiałem, więc trochę podjechać, w sumie poszło mi całkiem sprawnie i…

Dystans: 21.01 km
Czas: 0:53:30
Vavg: 23.56 km/h
Vmax: 60.18 km/h
Przewyższenia: 227 m
Kadencja: 86
Temperatura: 19 ºC
Kalorie: 844 kcal
Po chorobie do Bodzanowa - więcej ...
Praca #7 (strajk)

Praca #7 (strajk)

Dziś, mimo małego przeziębienia, zdecydowałem się pojechać do pracy (a w zasadzie na strajk) na rowerze. Rano temperatura była znośna, na moim termometrze około 8 stopni, a temperatura odczuwalna w Puszczy wyniosła 5 stopni. 

Do pracy jechałem dość spokojnie, mimo wszystko poszło nie najgorzej i udało się zajechać w czasie poniżej 30 minut. 

W drodze powrotnej wybrałem drogę wałem, okazało się, że jechałem z wiatrem, mogłem więc rozwinąć naprawdę niezłą prędkość, prawie jakbym był w…

Dystans: 28.81 km
Czas: 0:59:41
Vavg: 28.96 km/h
Vmax: 36.99 km/h
Przewyższenia: 28 m
Kadencja: 90
Temperatura: 12 ºC
Kalorie: 1087 kcal
Praca #7 (strajk) - więcej ...
Wysokie Wierch, Lackowa

Wysokie Wierch, Lackowa

Po pięknym tygodniu przyszła deszczowa sobota, a akurat na ten dzień miałem zaplanowany wyjazd z PTTK Bochnia w Beskid Niski.

Wycieczka się odbyła, zdobyliśmy Wysoki Wierch i Lackową, dwa najwyższe szczyty w Beskidzie Niskim, ale niestety podczas zejścia z Lackowej dopadł nas deszcz i niestety mocno zmoczył. Dla mnie skończyło się to mały (na razie) przeziębieniem.

Dystans: 13.60 km
Czas: 3:48:55
Vavg: 3.56 km/h
Vmax: 13.15 km/h
Przewyższenia: 602 m
Temperatura: 10 ºC
Kalorie: 112 kcal
GOT: 18
Wysokie Wierch, Lackowa - więcej ...
Praca #6

Praca #6

Temperatura rośnie - forma spada:( Dziś trzeci dzień z rzędu do pracy na rowerze i niestety coraz bardziej czuję zmęczenie, więc zastawiam się, czy czasem jutro nie zrobić sobie przerwy. 

Dziś rano było cieplej niż wczoraj, ale dalej jest stosunkowo chłodno i rano jedzie się bardzo ciężko. Po południu było już bardzo ciepło, ale wiało najmocniej w tym tygodniu. Jazda do lasu to walka z wiatrem, ale później zmiana w kierunku i wiatr znów pomagał.…

Dystans: 27.11 km
Czas: 1:01:37
Vavg: 26.4 km/h
Vmax: 32.95 km/h
Przewyższenia: 40 m
Kadencja: 88
Temperatura: 16 ºC
Kalorie: 904 kcal
Praca #6 - więcej ...
Praca #5

Praca #5

Rano zimno (1,5 stopnia) choć trochę cieplej niż wczoraj. Postanowiłem jechać drogą 964 i początkowo jechało mi się całkiem nieźle. Później jednak kompletnie traciłem siły i dodatkowo miałem wrażenie, że muszę jechać lekko pod wiatr. Mimo wszystko dojechałem do pracy w czasie poniżej 30 minut, choć ta trasa jest prawie 600 metrów krótsza niż moja standardowa przez las.

Po południu ciepło, ale wiał mocny wiatr. Na odcinku z pracy do Puszczy momentami było ciężko i…

Dystans: 26.83 km
Czas: 0:58:46
Vavg: 27.39 km/h
Vmax: 36.11 km/h
Przewyższenia: 29 m
Kadencja: 90
Temperatura: 16 ºC
Kalorie: 918 kcal
Praca #5 - więcej ...
Praca #4

Praca #4

Na dziś zapowiadano ładną pogodę, więc postanowiłem pojechać do pracy na rowerze, ale poranny wyjazd to było dość ciężkie przeżycie:) 

Gdy wstałem rano, to na termometrze zobaczyłem -1,5 stopnia, ale było jeszcze przed wschodem słońca, więc pomyślałem sobie, że zanim ruszę zrobi się cieplej. Niestety zmiana czasu na letni, jaka nastąpiła w poprzedni weekend, nie działa na moją korzyść, trzeba jakość sobie z tym jednak poradzić.

Gdy wyszedłem na zewnątrz o godzinie 6:50 to stwierdziłem,…

Dystans: 27.17 km
Czas: 1:00:55
Vavg: 26.76 km/h
Vmax: 35.08 km/h
Tętno śr.: 129 (69%)
Tętno maks.: 195 (105%)
Przewyższenia: 103 m
Kadencja: 87
Temperatura: 16 ºC
Kalorie: 420 kcal
Praca #4 - więcej ...
Brzesko i Bocheniec

Brzesko i Bocheniec

Dziś pojawiła się okazja na dłuższą wycieczkę, postanowiłem to wykorzystać i pojechać do Brzeska, a ponieważ czułem się nieźle to postanowiłem jeszcze powalczyć z podjazdem na Bocheniec. Do szczytu Bocheńca szło w sumie nieźle, ale niestety w drodze powrotnej mocno zapłaciłem za ten wysiłek.

Córkę odstawiłem do Łapczycy i ruszyłem na trasę. Dziś stosunkowo późno, bo zmiana czasu, ruszyłem dopiero przed 11. Na początek do Bochni drogą 94, potem stromy podjazd pod Uzbornie i dalej…

Dystans: 60.14 km
Czas: 2:52:45
Vavg: 20.89 km/h
Vmax: 57.28 km/h
Tętno śr.: 134 (72%)
Tętno maks.: 189 (102%)
Przewyższenia: 692 m
Kadencja: 81
Temperatura: 18 ºC
Kalorie: 1440 kcal
Brzesko i Bocheniec - więcej ...
Czarny Staw z Krzyśkiem

Czarny Staw z Krzyśkiem

Piękna wiosenna pogoda, ciepło i słonecznie, prawie bezwietrznie idealna pogoda na rower:) Namówiłem na wyjazd Krzyśka, ale ponieważ dla niego to była dopiero pierwsza wycieczka rowerowa w tym roku, więc trasa musiała być w miarę prosta. Zdecydowaliśmy się więc pojechać nad Czarny Staw, jechaliśmy dość wolno, tempo prawie spacerowe, więc cała trasa zajęła nam powyżej 1 godziny i 30 minut.

W czasie jazdy testowałem moje buty SPD w połączeniu z pedałami XLC Pd S15 -…

Dystans: 35.50 km
Czas: 1:32:43
Vavg: 22.97 km/h
Vmax: 36.10 km/h
Tętno śr.: 120 (65%)
Tętno maks.: 138 (74%)
Przewyższenia: 45 m
Kadencja: 83
Temperatura: 18 ºC
Kalorie: 665 kcal
Czarny Staw z Krzyśkiem - więcej ...
Praca #3

Praca #3

Dziś po raz trzeci w tym roku do pracy na rowerze. W zasadzie wybierałem się już od poniedziałku, ale codziennie rano pogoda raczej mnie odstraszała. Dziś co prawda też za pięknie nie było, ale postanowiłem, że jadę.

Miałem jechać na Giancie i wypróbowywać pedały SPD (kupione przed rokiem, ale jeszcze nie używane) i nowe buty rowerowe, które ostatnio zakupiłem, ale jak podszedłem do roweru to zorientowałem się, że nie zamontowałem bagażnika, więc ostatecznie pojechałem Peugeotem.…

Dystans: 27.22 km
Czas: 1:00:25
Vavg: 27.03 km/h
Vmax: 31.24 km/h
Tętno śr.: 145 (78%)
Tętno maks.: 161 (87%)
Przewyższenia: 71 m
Kadencja: 89
Temperatura: 10 ºC
Kalorie: 719 kcal
Praca #3 - więcej ...
Pierwsze górki w sezonie

Pierwsze górki w sezonie

Dziś nie było tak pięknie jak wczoraj, ale nie było najgorzej, przyszedł więc czas na pierwsze przewyższenia w tym roku.

Na początek Staniątki i Winnica, było ciężko, ale powolutku jakoś wjechałem, potem Brzezie i przez Niegowić do Gdowa. Jechałem lekko w wiatrem, więc dość sprawnie dojechałem na miejsce. W drodze powrotnej niestety było trochę gorzej, wyraźnie jechałem pod wiatr, co prawda nie zbyt silny, ale mimo wszystko trochę przeszkadzał i dodatkowo powodował wychłodzenie. Musiałem, też…

Dystans: 40.28 km
Czas: 1:41:19
Vavg: 23.85 km/h
Vmax: 50.40 km/h
Tętno śr.: 139 (75%)
Tętno maks.: 163 (88%)
Przewyższenia: 363 m
Kadencja: 86
Kalorie: 1045 kcal
Pierwsze górki w sezonie - więcej ...

Moje aktywności:

Aktywności: 1335
Dystans: 47962.32 km
Czas: 94 d 12 g 55 m
Śr. prędkość: 21.14 km/h
Aktywności: 215
Dystans: 2950.66 km
Czas: 35 d 19 g 13 m
Śr. prędkość: 3.43 km/h
Punkty GOT: 2250
Punkty GSB: 627