Blog wycieczkowy Jasona

 

Moje aktywności
Szpilówka z córką

Szpilówka z córką

W ramach ćwiczeń przed rajdem rodzinnym wybraliśmy się na rodzinną wycieczkę na Szpilówkę koło Iwkowej. Rano pogoda była dość niepewna, było co prawda dość ciepło, ale trochę wietrznie i co chwilę przewalały się czarne chmury.

Pod kościół w Iwkowej dojechaliśmy samochodem i następnie szlakiem (a w zasadzie ścieżką edukacyjną) zielonym ruszyliśmy pod górę. Zdecydowaliśmy się na trudniejszą drogę prowadzącą koło pustelni św. Urbana, a następnie bardzo stromym podejściem na Bukowiec. Dalej droga była już lajtowa,…

Dystans: 9.83 km
Czas: 3:40:17
Vavg: 2.68 km/h
Vmax: 7.89 km/h
Przewyższenia: 282 m
Temperatura: 15 ºC
Kalorie: 73 kcal
GOT: 13
Szpilówka z córką - więcej ...
Praca #13

Praca #13

W piątek jechałem do pracy trochę później, najpierw musiałem odwiedzić urząd miasta, a potem drogą po wale ruszyłem do pracy.

Było dość ciepło i bezwietrznie i rano jechało mi się bardzo dobrze. Po południu dalej było ciepło, choć już trochę wiało, mimo wszystko to był bardzo udany rowerowy dzień:)

Dystans: 28.41 km
Czas: 1:03:07
Vavg: 27.01 km/h
Vmax: 37.40 km/h
Przewyższenia: 34 m
Kadencja: 91
Temperatura: 16 ºC
Kalorie: 950 kcal
Praca #13 - więcej ...
Praca #12

Praca #12

Po ładnej środzie, paskudny czwartek, było zimno i deszczowo. Na szczęście udało mi się objechać w miarę bez deszczu, zdążyłem wrócić do domu w ostatniej, bo zaraz potem zaczęło padać.

Do pracy jechałem główną drogą i trochę z wiatrem, więc poszło dość sprawnie. W drodze powrotnej było lekko pod wiatr, mimo to udało się zejść poniżej godziny.

Dystans: 26.48 km
Czas: 0:58:37
Vavg: 27.1 km/h
Vmax: 32.46 km/h
Przewyższenia: 21 m
Kadencja: 89
Kalorie: 872 kcal
Praca #12 - więcej ...
Praca #11

Praca #11

Środa była w końcu ładna, było dość ciepło i słoneczniej, po prostu wiosennie. Rano zdecydowałem się nawet pojechać najdłuższą możliwą drogą czyli WTR i jechało mi się całkiem przyjemnie.

Po południu musiałem jechać drogą główną, więc już tak przyjemnie nie było, ale za to było z wiatrem, więc poszło dość szybko.

Niestety prognozy na kolejne dni znów są kiepskie:(

Dystans: 28.55 km
Czas: 1:02:44
Vavg: 27.31 km/h
Vmax: 34.16 km/h
Przewyższenia: 63 m
Kadencja: 91
Temperatura: 15 ºC
Kalorie: 989 kcal
Praca #11 - więcej ...
Praca #10

Praca #10

Wydawało się, że we wtorek będzie trochę ładniej i cieplej, niestety szału nie było. Forma niestety słaba a brzydka pogoda nie zachęca do jazdy, ale skoro mamy rowerowy maj to walczę dalej:)

Dystans: 27.30 km
Czas: 1:00:38
Vavg: 27.01 km/h
Vmax: 31.40 km/h
Przewyższenia: 79 m
Kadencja: 90
Temperatura: 10 ºC
Kalorie: 952 kcal
Praca #10 - więcej ...
Praca #9

Praca #9

Rozpoczynamy Rowerowy Maj i mimo iż pogoda jest kiepska, a ja nie doszedłem jeszcze do siebie po chorobie to postanowiłem pojechać do pracy rowerem. 

Rano było zimno i wietrznie, jechało mi się dość ciężko i ostatecznie na dojazd do pracy potrzebowałem aż 30:34. 

Niestety po południu nie było lepiej, temperatura co prawda trochę wzrosła, ale dalej było chłodno. Postanowiłem jechać główną drogą, miejscami miałem trochę z wiatrem, więc w sumie tempo miałem dobre. Dzisiejszy wyjazd…

Dystans: 25.97 km
Czas: 0:58:24
Vavg: 26.68 km/h
Vmax: 31.77 km/h
Przewyższenia: 47 m
Kadencja: 89
Kalorie: 878 kcal
Praca #9 - więcej ...
Balnica - Zubeńsko

Balnica - Zubeńsko

Ostatniego dnia wypadu w Bieszczady, czekała nas dość ciężka, leśna trasa z Balnicy do Zubeńsko. Dodatkową "atrakcją" na trasie okazała się burza, która dopadła nas na zejściu z Wysokiego Wierchu.

Dystans: 17.53 km
Czas: 3:46:07
Vavg: 4.65 km/h
Vmax: 33.22 km/h
Przewyższenia: 571 m
GOT: 20
Balnica - Zubeńsko - więcej ...
Okrąglik - Plasza - Riaba Skała

Okrąglik - Plasza - Riaba Skała

Drugiego dnia wypadu w Bieszczady najtrudniejsza, ale zarazem najładniejsza trasa z Przełęczy nad Roztokami przez Okrąglik, Plaszę, Dziurkowiec, Riabą Skałę do Wetliny.

Dystans: 21.79 km
Czas: 6:04:37
Vavg: 3.59 km/h
Vmax: 8.77 km/h
Przewyższenia: 1121 m
Temperatura: 6 ºC
Kalorie: 147 kcal
GOT: 27
Okrąglik - Plasza - Riaba Skała - więcej ...
Przeł. Radoszycka - Stary Łupków - Zybeńsko

Przeł. Radoszycka - Stary Łupków - Zybeńsko

Kolejna wycieczka z PTTK Bochnia na szlak niebieski, tym razem 3 dniowy wypad w Bieszczady. Na początek jeszcze w miarę łatwy odcinek na pograniczu Beskidu Niskiego i Bieszczad z Przełęczy Radoszyckiej przez Stary Łupków do Zubeńska.

Dystans: 17.74 km
Czas: 3:46:44
Vavg: 4.69 km/h
Vmax: 12.64 km/h
Przewyższenia: 224 m
Temperatura: 10 ºC
Kalorie: 123 kcal
GOT: 18
Przeł. Radoszycka - Stary Łupków - Zybeńsko - więcej ...
Praca #8

Praca #8

Kolejny raz do pracy.

Dystans: 27.22 km
Czas: 0:59:56
Vavg: 27.25 km/h
Vmax: 32.85 km/h
Przewyższenia: 38 m
Kadencja: 91
Kalorie: 912 kcal
Praca #8 - więcej ...

Moje aktywności:

Aktywności: 1335
Dystans: 47962.32 km
Czas: 94 d 12 g 55 m
Śr. prędkość: 21.14 km/h
Aktywności: 215
Dystans: 2950.66 km
Czas: 35 d 19 g 13 m
Śr. prędkość: 3.43 km/h
Punkty GOT: 2250
Punkty GSB: 627