Blog wycieczkowy Jasona

 

Moje aktywności
Z żoną do Ojcowa - szlakiem Orlich Gniazd

Z żoną do Ojcowa - szlakiem Orlich Gniazd

Kraków (Błonia) - Zielonki - Giebułtów - Prądnik Korzkiewski - Ojców (Złota Góra) - Prądnik Korzkiewski - Giebułtów - Zielonki - Kraków (Błonia)

Niedziela, piękna słoneczna pogoda, więc wraz z żoną wybrałem się do Krakowa do Ojcowa - jechaliśmy pieszym szlakiem Orlich Gniazd.

Zaparkowaliśmy samochód na krakowskich Błoniach i ruszyliśmy na trasę, przejechaliśmy przez Park Jordana i dalej ulicą Kijowską, Wrocławską, Wybickiego, Łokietka i przez Park Krowoderski dojechaliśmy do ulicy Opolskiej. Potem jeszcze kawałek ulicami Wyki i Pachońskiego i wjechaliśmy na czerwony szlak pieszy Orlich Gniazd. Mniej więcej tak samo rozpoczynaliśmy naszą ubiegłoroczną wycieczkę do Częstochowy, więc te drogi były nam dobrze znane. Jadąc szlakiem przejechaliśmy pod Czerwonym Mostem (tym razem bez żadnych problemów - było sucho) i dalej przez Pękowice dojechaliśmy do Giebułtowa. Kolejna trudność to Kwietniowe Doły, wąska stroma droga na szczęście jadąc do Ojcowa prowadzi ona głównie w dół. Po pokonaniu Kwietniowych Dołów wyjechaliśmy w Hamerni rozpoczynając jazdę Doliną Prądnika. Jechaliśmy dość wolno, ponieważ dla mojej żony była to dopiero druga wycieczka rowerowa w tym roku. Jadąc wzdłuż Prądnika zatrzymaliśmy się jeszcze pod Kaplicą na Łaskawcu, gdzie powoli gromadzili się ludzie - o 12 miała być msza święta.

W planie tej wycieczki było odwiedzenie (oczywiście na piechotę) widokowego wzgórza Okopy, więc zatrzymaliśmy się przy tablicy oznaczającej początek zielonego szlaku Jaskinia Ciemna - Góra Okopy. Z tej strony na wzgórze Okopy, na którym są pozostałości wcześnośredniowiecznego grodziska, mieliśmy tylko 700 metrów, ale pokonywanych po stromym zboczu, po schodach. Po 10 minutach byliśmy na miejscu, zrobiliśmy kilka fotek i zeszliśmy w dół do rowerów. Tą ścieżką można iść dalej i przechodząc przez kolejny widokowy punkt na Rękawicy dojdziemy do Jaskini Ciemnej i wrócimy na drogę do Ojcowa - może następnym razem pokonanym taki szlak. Jak już wspomniałem wróciliśmy jednak do rowerów i spokojnie dojechaliśmy sobie do centrum Ojcowa...

W parku pod zamkiem zrobiliśmy sobie postój. Po krótkich namowach udało mi się przekonać

Dystans: 50.57 km
Czas: 3:39:19
Vavg: 13.83 km/h
Z żoną do Ojcowa - szlakiem Orlich Gniazd - więcej ...
Łapczyca - Las Kolanowski (Skarbowy) - Gierczyce-Czyżyczka - Siedlec - Chełm - Moszczenica - Łapczyca

Łapczyca - Las Kolanowski (Skarbowy) - Gierczyce-Czyżyczka - Siedlec - Chełm - Moszczenica - Łapczyca

Szybka wycieczka przez dwie \"przełęcze\" - trasy Via Panoramica i Via Regia Antiqua. Obejrzałem Tour de Romandie i o godzinie 18:00 postanowiłem się przejechać na rowerze. Na początek pojechałem wzdłuż drogi nr 4 po chodniku w kierunku Bochni, pod kościołem w Łapczcy musiałem stanąć na światłach dla pieszych, że móc się włączyć do ruchu na drodze. Dalej pojechałem jeszcze kawałek 4 i pod sklepem z meblami sosnowymi skręciłem w prawo i rozpocząłem podjazd do Lasu…

Dystans: 24.04 km
Czas: 1:15:15
Vavg: 19.17 km/h
Łapczyca - Las Kolanowski (Skarbowy) - Gierczyce-Czyżyczka - Siedlec - Chełm - Moszczenica - Łapczyca - więcej ...
Cmentarze wojenne na Pogórzu Bocheńskim

Cmentarze wojenne na Pogórzu Bocheńskim

Miałem jechać z Krakowa do Rudna na Zamek Tenczyn i do Krzeszowic, ale ponieważ w Krakowie odbywał się Maraton i miasto a szczególnie Błonia miały być wyłączone z użytku to zrezygnowałem i wybrałem się na pagórkowatą trasę po cmentarzach wojennych (z okresu I wojny) na Pogórzu Bocheńskim. W najbliższą sobotę z krakowskich Błoń rusza Rajd Rekreacyjny Kraków - Trzebinia, termin jednak mi nie pasuję i nie pojadę, miałem więc w planach tydzień wcześniej przejechać się po trasie rajdu do zamku Tenczyn w Rudnie, następnie odwiedzić Krzeszowice i wrócić inną drogą. Już wszystko miałem zaplanowane a tu się dowiedziałem, że w niedziele po Krakowie będą biegać maratończycy i w godzina od 9:00 do 16:00 miasto będzie sparaliżowane, a na Błoniach na pewno nie zaparkuję, więc po raz kolejny musiałem odłożyć wycieczkę pod zamek Tenczyn i ostatniej chwili wybrać inną trasę. W niedzielę rano zadecydowałem, że robię objazd cmentarzy wojennych z okresu I wojny na Pogórzu Bocheńskim aż po Rajbrot...

Z domu ruszyłem o 8:20

Dystans: 71.42 km
Czas: 3:57:50
Vavg: 18.02 km/h
Vmax: 59.00 km/h
Przewyższenia: 1153 m
Temperatura: 16 ºC
Cmentarze wojenne na Pogórzu Bocheńskim - więcej ...
Górki na szosówce

Górki na szosówce

Szybki trening na szosówce po okolicznych nie wysokich górkach - niestety brak siły pod górki.

Dystans: 24.20 km
Czas: 0:58:44
Vavg: 24.72 km/h
Przewyższenia: 120 m
Temperatura: 16 ºC
Górki na szosówce - więcej ...
miniOdyseja Miechowska 2012

miniOdyseja Miechowska 2012

Wraz z Wojtkiem przejechałem miniOdyseję Miechowską na trasie turystycznej - miałem kłopoty z rowerem, popełniliśmy kilka błędów nawigacyjnych mimo to poszło nie najgorzej 11 i 12 miejsce w kategorii open oraz 7 i 8 w kategorii Turystyczna Elita. Wynik zdecydowanie lepszy niż jazda i jak zwykle pewien niedosyt ponieważ patrząc na wyniki mam wrażenie, że mogliśmy wypaść znacznie lepiej przegraliśmy o zaledwie 1 minutę z dwójką z Xbox 360 Bike team a tylko ostatnia błędna decyzja kosztowała nas przeszło 8 minut...

Dystans: 56.48 km
Czas: 3:06:29
Vavg: 18.17 km/h
Vmax: 59.34 km/h
Temperatura: 12 ºC
miniOdyseja Miechowska 2012 - więcej ...
Salina Cracoviensis

Salina Cracoviensis

Przejazd po szlaku:
Długość: 87,48 km
Czas jazdy: 4:45:10
Średnia prędkość: 18,4 km/h

Wycieczkę rowerowym szlakiem solnym Salina Cracoviensis planowałem od jesieni, kiedy to na parkingu przy Puszczy Niepołomickiej zobaczyłem tablicę z mapą szlaku. Na podstawie oficjalnej strony szlaku www.salinacracoviensis.pl i znajdującej się tam interaktywnej mapy, wyrysowałem sobie trasę, której łączną długość oceniłem na niecałe 84 km. Wtorek po świętach to dzień jeszcze w szkole wolny, a ponieważ pogoda dopisała to postanowiłem przejechać ten szlak w ramach treningu przed miniOdyseją w Miechowie.

Przed południem, gdy ruszałem na szlak słońce pięknie świeciło, ale temperatura nie przekraczała 10 stopni i cieniu było dość chłodno, więc gdy zajechałem na parking przy Puszczy to musiałem ubrać kurtkę i rękawiczki. Dopiero na parkingu włączyłem GPS, więc poniższy ślad jest tylko zapisem drogi, którą pokonałem na szlaku, nie uwzględnia dojazdu do parkingu i powrotu do domu po zamknięciu pętli. Na początek jazda Drogą Królewską przez Puszczę Niepołomicką, nie jechałem jakoś strasznie szybko bo starałem się dobrze rozłożyć siły. Pierwszy postój na Sitowcu i szybka fotka, cmentarza wojennego 325 i nowego dębu Batorego. Następny postój 2 km dalej i fotki Dębu Augusta II. Po dojechaniu do leśniczówki Przyborów, skręt w lewo a następnie w prawo na Żubrostradę, w Puszczy szlak solny (rowerek z niebieskim paskiem), jest bardzo dobrze oznakowany i w zasadzie na sposób coś pomylić. Żubrostradą dojechałem do drogi asfaltowej na Damienice, w tym miejscu niebieski szlak solny, łączy się z czarnym szlakiem rowerowym Doliny Drwinki, prowadzący od Ujścia Solnego - ten szlak traktowany jest również jako szlak łącznikowy Salina Cracoviensis. Kolejny postój nad Czarnym Stawem, choć tym razem zrobiłem tylko kilka fotek od strony drogi i ruszyłem dalej. Z Puszczy wyjechałem w Damienicach i od razu wjechałem na plac budowy autostrady, widać że prace są już mocno zaawansowane, wiadukt prawie stoi, a i sama droga już dobrze utwardzona. Kolejny postój w centrum Damienic pod kaplicą, zakupy w sklepie i rzut oka na kolejną tablicę informującą o przebiegu szlaku solnego. Dalej przejazd, a w zasadzie przejście przez kładkę na Rabie, kładkę wyremontowano, ale i zawieszono znaki zabraniające przejazdu rowerem, więc wolałem nie ryzykować:)...

Po przekroczeniu Raby wjechałem do Bochni kończąc tym samym najłatwiejszy odcinek

Dystans: 93.63 km
Czas: 5:03:08
Vavg: 18.53 km/h
Vmax: 71.44 km/h
Temperatura: 13 ºC
Salina Cracoviensis - więcej ...
Rowerowa Wielka Sobota w żoną w Puszczy

Rowerowa Wielka Sobota w żoną w Puszczy

Po święconce słońce mocniej zaświeciło i moja żona wpadła na pomysł żeby jechać na rower, ponieważ w Łapczycy nie miałem roweru to pojechaliśmy samochodem do Niepołomic, z domu moich rodziców ruszyliśmy na wycieczkę po Puszczy Niepołomickiej. Dla mojej żony był to pierwszy wyjazd na rowerze w tym roku, mimo to na początku dość mocno kręciła, ale po przejechaniu 7 km zaczęła powoli odczuwać zmęczenie. Pierwotny plan przewidywał wycieczkę nad Czarny Staw, ale pod…

Dystans: 24.89 km
Czas: 1:42:22
Vavg: 14.59 km/h
Vmax: 28.35 km/h
Temperatura: 10 ºC
Rowerowa Wielka Sobota w żoną w Puszczy - więcej ...
Szybka wycieczka po Puszczy

Szybka wycieczka po Puszczy

Szybka wycieczka po Puszczy Niepołomickiej. Prognozy pogody na święta są niestety mało optymistyczne, trzeba więc trenować dopóki się, postanowiłem więc zrobić szybką wycieczkę po Puszczy. Z domu ruszyłem Drogą Królewską pod leśniczówkę Przyborów i tam miałem skręcić na Kłaj, ale ponieważ jechało mi się dobrze to postanowiłem, że pociągnę na prosto szutrową Drogą Królewską do drogi na Stanisławice i tam dopiero skręciłem w prawo. Przejechałem obok cmentarza na Osikówce i po kilku kilometrach…

Dystans: 30.86 km
Czas: 1:17:33
Vavg: 23.88 km/h
Vmax: 36.41 km/h
Temperatura: 16 ºC
Szybka wycieczka po Puszczy - więcej ...
Po okolicznych górkach

Po okolicznych górkach

Szybka wycieczka po okolicznych górkach, na początek jazda terenowa ulicą Wrzosową przez nowe osiedle Boryczów. Szukałem jakieś szybkiej drogi do Staniątek, niestety na razie jeszcze takiej nie ma, ostatecznie wyjechałem na ulicę Komandosów, którą dojechałem do Wielickiej i dopiero na wysokości Coca-Coli odbiłem w prawo w kierunku Staniątek. Wąską asfaltową drogą wśród pól dojechałem do klasztoru w Staniątkach, przejechałem przez jego teren i ruszyłem w kierunku Zagórza, w ostatniej chwili podjąłem decyzję, że…

Dystans: 28.12 km
Czas: 1:23:03
Vavg: 20.32 km/h
Vmax: 58.26 km/h
Przewyższenia: 294 m
Temperatura: 13 ºC
Po okolicznych górkach - więcej ...
Zabierzów i Sowiniec

Zabierzów i Sowiniec

Miał być wyjazd z Krzyśkiem po trasie Miniodysei Miechowskiej 2011, ale Krzysiek po wczorajszym dziś nie dał rady jechać, więc pojechałem samochodem do Krakowa stamtąd rowerem do Zabierzowa pod radar Zapałka. Miałem jechać do Rudna pod zamek Tenczyn, ale forma jeszcze nie ta do tego wiatr, więc dojechałem tylko do Zabierzowa, ale i tak wyszła niezła wycieczka.

Na Błoniach zaparkowałem tuż przed 10:00 (w nocy była zmiana czasu, więc wcześniej się…

Dystans: 50.51 km
Czas: 2:53:20
Vavg: 17.48 km/h
Vmax: 50.97 km/h
Przewyższenia: 505 m
Temperatura: 16 ºC
Zabierzów i Sowiniec - więcej ...

Moje aktywności:

Aktywności: 1335
Dystans: 47962.32 km
Czas: 94 d 12 g 55 m
Śr. prędkość: 21.14 km/h
Aktywności: 215
Dystans: 2950.66 km
Czas: 35 d 19 g 13 m
Śr. prędkość: 3.43 km/h
Punkty GOT: 2250
Punkty GSB: 627