Blog wycieczkowy Jasona

 

Pierwszy raz na szosie (w grupie)

Pierwszy raz na szosie (w grupie)

Postanowiłem się wybrać na szosę w grupie, nie był to raczej trening a spokojna przejażdżka, choć momentami szczególnie Szymek trochę pocisnął. Forma kiepska, momentami miałem problemy nawet z utrzymaniem koła, a do domu wracałem już resztką sił.

Dystans: 37.91 km
Czas: 1:26:07
Vavg: 26.41 km/h
Vmax: 40.34 km/h
Tętno śr.: 144 (78%)
Tętno maks.: 180 (97%)
Przewyższenia: 70 m
Kadencja: 82
Temperatura: 9 ºC
Kalorie: 902 kcal
Pierwszy raz na szosie (w grupie) - więcej ...
Pierwszy raz w 2016

Pierwszy raz w 2016

Pierwszy wyjazd w 2016 roku. W tym roku jakoś nie mogę się zmobilizować bo jazdy na rowerze, pierwsza jazda raczej spokojna, choć kilku górek nie zabrakło, też trochę terenu. Jechało mi się w sumie nie najgorzej, choć oczywiście pod wszystkie górki wjeżdżałem oczywiście powolutku.

Forma jak na pierwszy nie była tragiczna, choć trasa było dość krótka, więc trudno ocenić moje możliwości.

Dystans: 19.97 km
Czas: 1:02:39
Vavg: 19.13 km/h
Vmax: 48.39 km/h
Tętno śr.: 139 (75%)
Tętno maks.: 164 (88%)
Przewyższenia: 188 m
Temperatura: 5 ºC
Kalorie: 618 kcal
Pierwszy raz w 2016 - więcej ...
Setna wycieczka w sezonie - podsumowanie sezonu

Setna wycieczka w sezonie - podsumowanie sezonu

W drugi dzień Świąt Bożegonarodzenia przy temperaturze 12 stopni wybrałem się na rower robiąc tym samym setną wycieczkę w tym sezonie.

Na rowerze nie jeździłem 2 miesiące, więc forma raczej kiepska. Początkowo było jeszcze nieźle bo jechałem z wiatrem, ale później wjechałem w teren, do tego zaczęły trafiać się odcinki pod wiatr, więc męczyłem się dość mocno. Sprytnie klucząc po leśny ścieżkach udało mi się uniknąć większej walki z wiatrem, zderzyłem…

Dystans: 22.30 km
Czas: 0:59:22
Vavg: 22.54 km/h
Vmax: 33.71 km/h
Tętno śr.: 141 (76%)
Tętno maks.: 167 (90%)
Przewyższenia: 85 m
Kadencja: 92
Temperatura: 12 ºC
Kalorie: 657 kcal
Setna wycieczka w sezonie - podsumowanie sezonu - więcej ...
Październikowa wycieczka na szosie

Październikowa wycieczka na szosie

Mój sezon skończył się w zasadzie w połowie września udziałem w Mordowniku, od tego czasu praktycznie jeżdżę. Dzisiejsza przejażdżka była chyba ostatnią w tym roku na rowerze szosowym.

Mimo iż wycieczka raczej łatwa to od samego początku czułem, jak słaba jest moja forma. Na początek pojechałem nad Czarny Staw, gdzie trochę odpocząłem. Po przerwie ruszyłem do Damienic i drogą serwisową wzdłuż autostrady (z  krótkim odcinkiem szutrowym) dojechałem do Stanisławic. Skąd drogą…

Dystans: 41.55 km
Czas: 1:35:16
Vavg: 26.17 km/h
Vmax: 37.24 km/h
Tętno śr.: 150 (81%)
Tętno maks.: 168 (90%)
Przewyższenia: 117 m
Kadencja: 87
Temperatura: 11 ºC
Kalorie: 1082 kcal
Październikowa wycieczka na szosie - więcej ...
Po lesie

Po lesie

Dawno nie jeździłem na rowerze i dziś postanowiłem to zmienić. Sobota była słoneczna, ale wietrzna i zimna. Udało mi się wyrobić na 12:30, ubrałem się więc ciepło dopompowałem crossa i ruszyłem na wycieczkę po lesie. Miałem zamiar przejechać około 20 km i może odwiedzić jakieś nie znane mi jeszcze ścieżki leśne.

Na początek ruszyłem w kierunku Puszczy Niepołomickiej Aleją Dębową, pierwsze metry pokonywałem pod wiatr, potem było już lepiej, więc dobrym…

Dystans: 13.84 km
Czas: 0:40:33
Vavg: 20.48 km/h
Vmax: 49.89 km/h
Tętno śr.: 135 (73%)
Tętno maks.: 155 (83%)
Przewyższenia: 75 m
Kadencja: 92
Temperatura: 9 ºC
Kalorie: 406 kcal
Po lesie - więcej ...
Proszowice, N. Brzesko

Proszowice, N. Brzesko

Zaplanowałem sobie ponad 100 km wycieczkę do Kazimierzy Wielkiej, jednak wiatr i słaba kondycja zweryfikowała te plany skończyło się na niecałych 60 km do Proszowic i Nowego Brzeska, po których o mało nie umarłem.

Dość niespodziewanie wypadła mi wolna niedziela, mimo iż od dłuższego czasu nękało mnie przeziębienie to postanowiłem się przyjechać, początkowo planowałem nawet bardzo ambitną trasę, ale szybko się okazało, że jestem na nią zbyt słaby. Gdy zacząłem się…

Dystans: 57.57 km
Czas: 2:13:43
Vavg: 25.83 km/h
Vmax: 50.49 km/h
Tętno śr.: 145 (78%)
Tętno maks.: 166 (89%)
Przewyższenia: 302 m
Kadencja: 89
Temperatura: 13 ºC
Kalorie: 1392 kcal
Proszowice, N. Brzesko - więcej ...
Praca #37 - na psedo przełaju

Praca #37 - na psedo przełaju

Kolejny raz do pracy, tym razem po dłuższej przerwie. Dzień wcześniej postanowiłem zrobić mały eksperyment, a mianowicie przekształcić moją starą szosówkę w przełaja:) W tym celu założyłem do niej opony od mojego crossa szerokości 37 mm z delikatnym bieżnikiem. Opony z trudem przeszły przez hamulce, ale po założeniu kręciły się bezproblemowo.

Wstałem rano, ubrałem się ciepło na było dość chłodno i jazda. Początkowo nawet mi szło, ale po jakiś 3 km…

Dystans: 27.51 km
Czas: 0:59:17
Vavg: 27.84 km/h
Vmax: 33.19 km/h
Przewyższenia: 29 m
Kadencja: 90
Temperatura: 13 ºC
Kalorie: 939 kcal
Praca #37 - na psedo przełaju - więcej ...
Mordownik 2015

Mordownik 2015

Wraz z Wojtkiem wziąłem udział w Mordowniku - zawodach na orientacje, które w tym roku odbyły się Stadnikach koło Dobczyc. Ten rok nie jest dla jakoś specjalnie udany jeśli chodzi o zawody na orientacje, do tej pory byłem tylko na jednych zawodach i to na początku sezonu. Potem co prawda miałem jeszcze kilka planów orientacyjnych, ale nic z nich nie wyszło. Na Ekstremalne Zawody na Orientacje Mordownik 2015 też bym pewnie nie pojechał…

Dystans: 104.52 km
Czas: 6:59:27
Vavg: 14.95 km/h
Vmax: 62.72 km/h
Tętno śr.: 138 (74%)
Tętno maks.: 167 (90%)
Przewyższenia: 2005 m
Kalorie: 2987 kcal
Mordownik 2015 - więcej ...
Praca #36

Praca #36

Drugi dzień z rzędu do pracy na rowerze, dziś rano było zimno (6 stopni) i mglisto. Od samego początku jechało mi się ciężko, mimo to jechałem trochę szybciej niż wczoraj i co najważniejsze udało mi się utrzymać narzucone tempo do samego końca. W rezultacie wykręciłem średnią 31 km/h, przyjechałem zmęczony, ale nie zaliczyłem takiego odcięcia jak wczoraj.

W drodze powrotnej próbowałem trzymać tempo, ale szło mi to dość opornie, męczyłem się strasznie.…
Dystans: 27.51 km
Czas: 0:53:58
Vavg: 30.59 km/h
Vmax: 39.17 km/h
Tętno śr.: 144 (78%)
Tętno maks.: 168 (90%)
Przewyższenia: 65 m
Kadencja: 91
Temperatura: 12 ºC
Kalorie: 672 kcal
Praca #36 - więcej ...
Praca #35

Praca #35

Od 130 km wycieczki w ostatnią niedzielę sierpnie nie jeździłem na rowerze. Trochę nie było pogody, trochę nie miałem i nie za bardzo mi się też chciało. Jednak już sobotę jadę na Mordownik, który ma się odbyć w trudnym terenie w okolicach Dobczyc i Myślenic, stwierdziłem więc, że trzeba coś pojeździć. Co prawda jak wstałem rano to w zasadzie prawie zrezygnowałem z jazdy na rowerze, ale w każdą minutą pogoda się poprawiała, więc…
Dystans: 27.46 km
Czas: 0:55:43
Vavg: 29.57 km/h
Vmax: 39.01 km/h
Tętno śr.: 145 (78%)
Tętno maks.: 179 (96%)
Przewyższenia: 139 m
Kadencja: 90
Temperatura: 14 ºC
Kalorie: 688 kcal
Praca #35 - więcej ...

Moje aktywności:

Aktywności: 1335
Dystans: 47962.32 km
Czas: 94 d 12 g 55 m
Śr. prędkość: 21.14 km/h
Aktywności: 215
Dystans: 2950.66 km
Czas: 35 d 19 g 13 m
Śr. prędkość: 3.43 km/h
Punkty GOT: 2250
Punkty GSB: 627