Blog wycieczkowy Jasona

 

Aktywności: 316
Dystans: 9576.26 km
Czas: 357:06:32
Vavg: 26.82 km/h
Vmax: 86.64 km/h
Przewyższenia: 24858 m
Kalorie: 291949 kcal
Średnio na aktywność: 30.3 km
Praca #71

Praca #71

Postanowiłem zacząć tydzień rowerowo i  już poniedziałek pojechałem do pracy na rowerze. Ponieważ myślałem, że WTR rowerowa jest już prawie gotowa, czyli że na całym odcinku jest przynajmniej jedna warstwa asfaltu to postanowiłem pojechać do pracy po wale.

Ponieważ jechałem zaraz po świcie, to czekały mnie pewne niespodzianki. Na początek wystraszyłem bażanty, zaraz potem moją trasę w odległości około 50 metrów przede mną przecięły dwie sarny. Kawałek dalej miałem okazję zaobserwować…

Dystans: 27.88 km
Czas: 1:03:19
Vavg: 26.42 km/h
Przewyższenia: 45 m
Kadencja: 86
Temperatura: 13 ºC
Praca #71 - więcej ...
Praca #70

Praca #70

Dzisiaj kończę siedemdziesiątkę:) i nie przyszło mi to łatwo. Rano było zimno, na moim termometrze 3 stopnie, ale temperatura odczuwalna gdy dojechałem do Woli Zabierzowskiej wynosiła -1,5.

Jechało mi się kiepsko, postanowiłem jechać drogą 964 i miałem wrażenie, że ledwo się toczę, w pewnym momencie nawet się zatrzymałem, żeby sprawdzić czy hamulec coś mi nie hamuje, ale niestety była to tylko słabość rowerzysty. Dojechałem do pracy zmarznięty i mocno zmęczony.

Po południu było już ciepło,…

Dystans: 26.70 km
Czas: 1:00:04
Vavg: 26.67 km/h
Vmax: 31.08 km/h
Przewyższenia: 174 m
Kadencja: 89
Temperatura: 16 ºC
Kalorie: 1021 kcal
Praca #70 - więcej ...
Praca #69

Praca #69

Po raz kolejny do pracy na rowerze, robi się coraz trudniej, słońce wstaje dopiero o 6:45, a zaraz potem ruszam. Dziś było w miarę ciepło, na moim termometrze w domu 7 stopni, odczuwalna na rowerze 5, dobrze się ubrałem i raczej nie czułem zimna. Jechałem dość wolno, ale szło mi w miarę dobrze i dość sprawnie zajechałem do pracy.

Po południu było cieplej, ale bez szału i do tego trochę wiało, znów nie jechałem za…

Dystans: 27.14 km
Czas: 0:58:58
Vavg: 27.62 km/h
Vmax: 32.02 km/h
Przewyższenia: 186 m
Kadencja: 91
Temperatura: 7 ºC
Kalorie: 1046 kcal
Praca #69 - więcej ...
Praca #68

Praca #68

Dziś na Peugeocie - jednak jedzie się lżej. Rano pogoda podobna to tej wczorajszej, może było trochę bardziej słonecznie i przez to lekko chłodniej - temperatura odczuwalna w Puszczy Niepołomickiej wynosiła jakieś 6 stopni, mimo to jakoś specjalnie nie zmarzłem. Do pracy jechałem wolno, wczoraj dojazd trochę mnie zmęczył, więc dziś raczej się oszczędzałem.

Niestety w pracy utknąłem aż do 16:30, więc z powrotem mocno cisnąłem, znów było podobnie jak wczoraj,…

Dystans: 27.19 km
Czas: 0:56:56
Vavg: 28.65 km/h
Vmax: 35.45 km/h
Tętno śr.: 139 (75%)
Tętno maks.: 156 (84%)
Przewyższenia: 107 m
Kadencja: 89
Temperatura: 12 ºC
Kalorie: 624 kcal
Praca #68 - więcej ...
Praca #67

Praca #67

Po kilku chłodniejszych i deszczowych dniach, zrobiło się trochę cieplej, więc postanowiłem pojechać do pracy na rowerze - tym razem wybór padł na Gianta, bo muszę na nim nabić jak największy przebieg, zanim pojadę na obowiązkowy przegląd.

Rano oczywiście, nie było za ciepło (około 9 stopni), ale porównaniu z wcześniejszymi dniami, to było wręcz komfortowo:) Na gravelu nie jechałem oczywiście za szybko i dojazd do pracy zajął mi około 30 minut.

Z powrotem postanowiłem jechać…

Dystans: 29.08 km
Czas: 1:08:13
Vavg: 25.58 km/h
Vmax: 31.88 km/h
Tętno śr.: 103 (56%)
Tętno maks.: 165 (89%)
Przewyższenia: 49 m
Kadencja: 53
Temperatura: 12 ºC
Praca #67 - więcej ...
Praca #66

Praca #66

Ponownie do pracy na rowerze, choć dziś jechałem z małymi przygodami. Rano okazało się, że mój piec CO coś odmawia posłuszeństwa, pojechałem więc szybko po pieniądze, bo zamierzałem wezwać serwisanta.

Po dodatkowej rundce do bankomatu, postanowiłem jechać do pracy najkrótszą drogą czyli szosą 964. Nie jechało mi się specjalnie dobrze, był oczywiście duży ruch, a dodatkowo jechałem jakby pod lekki wiatr.

Z powrotem wracałem już pełnym słońcu przy temperaturze około 28 stopni, też pojechałem drogą…

Dystans: 26.69 km
Czas: 0:56:28
Vavg: 28.36 km/h
Vmax: 35.33 km/h
Przewyższenia: 58 m
Kadencja: 90
Temperatura: 18 ºC
Kalorie: 989 kcal
Praca #66 - więcej ...
Praca #65

Praca #65

Po dłuższej przerwie spowodowanej najpierw kursem, a potem chorobą dziś ponownie pojechałem do pracy na rowerze. Ponieważ wciąż jestem chory, to starałem się jechać w miarę wolno i nie za bardzo się przemęczać.

Rano pogoda było ładna, ale o tej porze roku poranki są już chłodne, temperatura odczuwalna w lesie wynosiła około 8 stopni, ja jeszcze nie ubieram się za mocno, więc lekko zmarzłem. 

Z powrotem cisnąłem już trochę mocniej, choć nadal bez zarzynania się,…

Dystans: 27.23 km
Czas: 0:58:34
Vavg: 27.9 km/h
Vmax: 33.24 km/h
Przewyższenia: 111 m
Kadencja: 89
Temperatura: 17 ºC
Kalorie: 1002 kcal
Praca #65 - więcej ...
Praca #63

Praca #63

W poniedziałek rano zimno 10-11 stopni, do tego wilgotno, mimo to wyciągnąłem Peugeota i jazda. Rano znów nie za szybko, ale jednak szybciej niż na gravelu.

Po południu pojechałem drogą 964 bo musiałem jeszcze wstąpić w jedno miejsce w mieście. Niestety było trochę pod wiatr i momentami tempo jazdy dość mocno spadało, jednak droga mimo wszystko była krótsza i udało się cały przejazd zamknąć poniżej godziny.

Dystans: 27.14 km
Czas: 0:58:07
Vavg: 28.02 km/h
Vmax: 35.84 km/h
Tętno śr.: 131 (71%)
Tętno maks.: 160 (86%)
Przewyższenia: 40 m
Kadencja: 91
Temperatura: 24 ºC
Kalorie: 619 kcal
Praca #63 - więcej ...
Praca #62

Praca #62

W do pracy pojechałem Giantem. Rano niestety zimno, czuć już jesień i niestety jedzie się dość ciężko, trudno się wkręcić na wysokie obroty i osiągnąć odpowiednie szybkie tempo. Do tego gravel jednak nie jest tak szybki jak szosówka i w rezultacie do pracy jechałem prawie 30 minut.

Z powrotem już dużo lepiej, było ciepło, jechałem na krótko i od razu tempo dużo większe.

Dystans: 27.19 km
Czas: 0:58:42
Vavg: 27.79 km/h
Vmax: 34.85 km/h
Tętno śr.: 133 (72%)
Tętno maks.: 150 (81%)
Przewyższenia: 31 m
Temperatura: 22 ºC
Kalorie: 628 kcal
Praca #62 - więcej ...
Praca #61

Praca #61

Nauczony wczorajszym doświadczeniem, postanowiłem przykręcić błotniki do Peugeota. Co prawda w czasie wakacji uszkodziłem jedno mocowanie, ale pomogłem sobie zipami i jakoś błotniki przytwierdziłem.

Dziś droga była w miarę sucha, więc się nie przydały, ale będą na przyszłość dopóki nie kupię błotników do Gianta. Dziś cisnąłem mocno w obie strony, rano bo byłem spóźniony, po południu do dobrze szło:) W obie strony czas poniżej 27 minut i czas łączny poniżej 54, już dawno tak mocno…

Dystans: 27.15 km
Czas: 0:53:29
Vavg: 30.46 km/h
Vmax: 34.89 km/h
Tętno śr.: 133 (72%)
Tętno maks.: 157 (84%)
Przewyższenia: 50 m
Kadencja: 90
Temperatura: 22 ºC
Kalorie: 588 kcal
Praca #61 - więcej ...

Moje aktywności:

Aktywności: 1351
Dystans: 48497.27 km
Czas: 95 d 14 g 14 m
Śr. prędkość: 21.14 km/h
Aktywności: 229
Dystans: 3131.30 km
Czas: 38 d 00 g 13 m
Śr. prędkość: 3.43 km/h
Punkty GOT: 2276
Punkty GSB: 627