Blog wycieczkowy Jasona

 

Aktywności: 340
Dystans: 11545.87 km
Czas: 430:54:43
Vavg: 26.79 km/h
Vmax: 88.66 km/h
Przewyższenia: 45899 m
Kalorie: 333412 kcal
Średnio na aktywność: 33.96 km
Praca #15

Praca #15

Początek czerwca rozpieszcza piękną, słoneczną pogodą, więc 2 czerwca po raz drugi jadę rowerem do pracy. Przy okazji testuję, też zmontowany wczoraj nowy napęd do mojego Peugeota. 

Przez miasto dość szybko na przełożeniu 39/14, pod Zajazdem Królewskim średnia w okolicach 28 km/h. Na Drodze Królewskiej zaczynam się rozpędzać, wrzucam na błat i zonk, łańcuch spada. Muszę się więc zatrzymać i go nałożyć, coś wyraźnie mam problem z regulacją przedniej przerzutki. Próbuje uzyskać stan w którym nie będzie tarć ani na przełożeniu 39/14, ani na 39/28, wczoraj w miarę mi się to udało, ale jak się okazuje, przerzutka przerzuca za daleko przy przełożeniu 52/14 - będzie to trzeba jeszcze podregulować. Ponownie rozpędzam rower i jadę na przełożeniu 52/18, kręci mi się dość dobrze i uzyskuję niezłą prędkość. Na wylocie z lasu mam średnią w okolicach 30,5 km/h. Przez Zabierzów kręcę dalej równym tempem w granicach 33-34 km/h i moja średnia przekracza 31 km/h. Powoli zbliżam się do rekordowej średniej na tej trasie 31,7 km/h. Na ostatnich 1300 metrach finiszuję, wrzucam twardsze przełożenie osiągając prędkość w granicach 36-38 km/h. Pod szkołą zatrzymuję stoper na czasie 25:25 (średnia 32,1 km/h) - jest więc nowy rekord poprzedni rekord poprawiony o 18 sekund, co przy tym poziomie to już sporo. Do tego przecież musiałem się zatrzymać i nakładać łańcuch co wybiło mnie z rytmu, myślę że czas poniżej 25 minut jest do osiągnięcia.

Jako ciekawostkę warto wspomnieć, że segment na Drodze Królewskiej pokonałem dość wolno - czas powyżej 13 minut średnia 29,3 km/h, potężne przyspieszenie nastąpiło więc dopiero po wyjeździe z lasu.

W drodze powrotnej niestety bardzo mocno wiało, na odcinku do lasu cisnąłem bardzo się męcząc i patrząc jak spada mi średnia. W lesie już na szczęście tak nie wiało i udało mi się przyspieszyć, zrobiłem nawet całkiem niezły czas na segmencie 11:56. W mieście oczywiście trochę straciłem, ale w sumie na całej trasie osiągnąłem niezłą średnią 31,3 km/h.

Na segmentach:
- do pracy - 13:08 średnia 29,3 km/h (rekord 11,34 średnia 33,27 km/h - samotnie, 10:27 - średnia 36,84 km/h z Krzyśkiem)
- z pracy - 11:56 średnia 32,3 km/h (rekord 11,07 średnia 34,71 km/h)

Do pracy:
dyst.: 13,60 km; czas: 25:25; średnia: 32,7 km/h.
Z pracy: dyst.: 13,89 km; czas: 27:16; średnia: 30,5 km/h...

Dystans: 27.50 km
Czas: 0:52:45
Vavg: 31.28 km/h
Vmax: 38.93 km/h
Tętno śr.: 148 (80%)
Tętno maks.: 176 (95%)
Przewyższenia: 73 m
Temperatura: 22 ºC
Kalorie: 677 kcal
Praca #15 - więcej ...
Praca #14, wymiana napędu w Peugeocie

Praca #14, wymiana napędu w Peugeocie

Czerwiec wita mnie piękną, słoneczną pogodą, postanawiam więc jechać ponownie rowerem do pracy. Dziś tempo niższe,ciągnę w granicach 30 km na godzinę, starając się jechać dość równo. Idzie mi to w miarę sprawnie i bez większego wysiłku, niestety nie do końca mogę kontrolować tętno, bo pas zostawiłem niestety w domu.

Ostatecznie wykręcam czas poniżej 27 minut, do rekordu niby daleko, ale czas całkiem przyzwoity.

W drodze powrotnej cisnąłem bardzo…
Dystans: 27.50 km
Czas: 0:54:34
Vavg: 30.24 km/h
Vmax: 36.30 km/h
Przewyższenia: 80 m
Temperatura: 20 ºC
Kalorie: 1057 kcal
Praca #14, wymiana napędu w Peugeocie - więcej ...
Na szosówka z Krzyśkiem

Na szosówka z Krzyśkiem

Ostatecznie postanowione, sprzedaje Lapierra, kupcem Krzysiek:) Z jednej strony trochę mi szkoda, bo to świetny rower, ale z drugiej strony jednak potrzebuję szosówki na większej ramie.

Krzysiek powoli próbuje się z rowerem szosowym, a dziś postanowił się sprawdzić na niewielkich na razie górkach. Ruszamy dość późno, bo dopiero o 18:20, na początek jedziemy do Staniątek, tempo mocno rekreacyjne. W Staniątkach trzeba się niestety przeprawić pod torami, wyłączam GPS w przejściu podziemnym i…

Dystans: 21.30 km
Czas: 0:47:30
Vavg: 26.91 km/h
Vmax: 53.31 km/h
Tętno śr.: 143 (77%)
Tętno maks.: 183 (98%)
Przewyższenia: 148 m
Kalorie: 412 kcal
Na szosówka z Krzyśkiem - więcej ...
Praca #13

Praca #13

Dziś od rana ładna pogoda, trzeba więc korzystać, do pracy jadę na rowerze. Jestem lekko spóźniony, bo z samego rana moja córka zafundowała mi mały prezent, jadę więc bez śniadania.

Mimo iż słońce świeci na całego, to zaraz po starcie czuję, że jest mi zwyczajnie zimno. Po wjeździe do Puszczy próbuję się rozpędzić, ale od razu czuję, że dziś nie jest mój dzień. Do Sitowca dużym wysiłkiem trzymam jeszcze niezłe tempo, ale…
Dystans: 27.57 km
Czas: 0:53:40
Vavg: 30.82 km/h
Vmax: 36.08 km/h
Tętno śr.: 146 (79%)
Tętno maks.: 170 (91%)
Przewyższenia: 44 m
Temperatura: 18 ºC
Kalorie: 665 kcal
Praca #13 - więcej ...
Praca #12

Praca #12

Pogoda w drugiej połowie maja niestety nie rozpieszcza, a na dodatek od ostatniego piątku jestem dość mocno przeziębiony, to wszystko sprawiło, że od mojego ostatniego wyjazdu do pracy na rowerze minęło aż 9 dni. Na dziś prognozy były w miarę dobre i mimo iż rano niebo było mocno zachmurzone to postanowiłem jechać rowerem do pracy.

Po dłuższej przerwie spodziewałem się spadku formy, więc założyłem sobie jazdę na lajcie. Niestety tu pojawia się…
Dystans: 27.57 km
Czas: 0:53:55
Vavg: 30.68 km/h
Vmax: 34.91 km/h
Tętno śr.: 147 (79%)
Tętno maks.: 170 (91%)
Przewyższenia: 41 m
Temperatura: 10 ºC
Kalorie: 680 kcal
Praca #12 - więcej ...
Sprzedać Lapierra?

Sprzedać Lapierra?

W tym roku dużo jeżdżę na starej szosówce Peugeot Nice, którą wykorzystuję jako rower dojazdowy do pracy, a bardzo mało na Lapierrze. Ostatnio nawet stwierdziłem, że lepiej mi się jeździ na starej szosówce, zacząłem się więc zastanawiać czy Lapierre nie jest czasem na mnie za mały. W zasadzie ten dylemat miałem już gdy kupowałem ten rower, ale okazja była doskonała, a na rowerze siedziało mi się dobrze, więc kupiłem. Od czasu zakupu Lapierra…

Dystans: 19.12 km
Czas: 0:38:55
Vavg: 29.48 km/h
Vmax: 45.26 km/h
Tętno śr.: 145 (78%)
Tętno maks.: 180 (97%)
Przewyższenia: 141 m
Kadencja: 82
Kalorie: 825 kcal
Sprzedać Lapierra? - więcej ...
Praca #11

Praca #11

We wtorek już tradycyjnie jadę do pracy na rowerze. Dziś założenie proste jadę na lajcie bez napinki, bez rekordów w czasie nawet na 30 minut.

Cel nie do końca osiągnięty:) w sumie chyba forma u mnie rośnie bo mimo iż miałem jechać luźno to średnia prędkość stale rosła, a tętno na szczęście nie. W drodze do pracy cały czas jechałem z prędkością w okolicach 31 km/h i z tętnem nie przekraczającym…
Dystans: 27.54 km
Czas: 0:53:27
Vavg: 30.91 km/h
Vmax: 38.54 km/h
Tętno śr.: 141 (76%)
Tętno maks.: 169 (91%)
Przewyższenia: 28 m
Temperatura: 18 ºC
Kalorie: 647 kcal
Praca #11 - więcej ...
Baczków z Krzyśkiem

Baczków z Krzyśkiem

Zapowiadało się wolne popołudnie, więc postanowiłem wybrać się na rower, początkowo planowałem nawet dość ambitną trasę na szosówce przez Nowe Brzesko do Koszyc, później przez Szczurową, Okulice i Puszczę Niepołomicką z powrotem do domu. Jednak potem stwierdziłem, że przed planowanym na niedziele wypadem na Turbacz taka wycieczka mogłaby być zbyt forsowna, postanowiłem więc pojechać z Krzyśkiem bo Baczkowa. Chciałem jednak przyjechać się na szosie, więc zaproponowałem Krzyśkowi, że dam mu mojego Lappiera a…

Dystans: 46.02 km
Czas: 1:36:31
Vavg: 28.61 km/h
Vmax: 42.22 km/h
Tętno śr.: 133 (72%)
Tętno maks.: 177 (95%)
Przewyższenia: 68 m
Temperatura: 20 ºC
Kalorie: 842 kcal
Baczków z Krzyśkiem - więcej ...
Praca #10 - znów na rekord

Praca #10 - znów na rekord

Dziś już po raz 10 w tym roku wybrałem się do pracy na rowerze. Gdy wyjeżdżałem kilka minut przed 7 było zimno - około 6 stopni, ale zapowiadał się ładny dzień. Kilka dni temu założyłem sobie, że jak następnym razem pojadę do pracy to spróbuję powalczyć o wynik na segmencie do pracy, a nie na całej trasie. Jednak wtedy do pracy pojechałem samochodem i z planów nic nie wyszło. Dziś rano stwierdziłem, że…
Dystans: 27.52 km
Czas: 0:52:36
Vavg: 31.39 km/h
Vmax: 38.68 km/h
Tętno śr.: 150 (81%)
Tętno maks.: 182 (98%)
Przewyższenia: 52 m
Temperatura: 14 ºC
Kalorie: 675 kcal
Praca #10 - znów na rekord - więcej ...
Praca #9

Praca #9

Dziś po raz kolejny do pracy na rowerze, od samego rana było słonecznie ale dość zimno, około 5 stopni i trochę podczas jazdy zmarłem.

W zasadzie dzisiaj miałem sobie jechać do pracy powoli na średnią w granicach 28 km/h, ale jak już się rozpędziłem w Puszczy to średnia szybko skoczyła mi powyżej 29 km/h więc postanowiłem to utrzymać. Jechało mi dość dobrze, ale gdy chciałem trochę bardziej przyspieszyć to zaraz w korbach…
Dystans: 28.10 km
Czas: 0:55:10
Vavg: 30.56 km/h
Vmax: 36.93 km/h
Tętno śr.: 151 (81%)
Tętno maks.: 166 (89%)
Przewyższenia: 36 m
Temperatura: 16 ºC
Kalorie: 669 kcal
Praca #9 - więcej ...

Moje aktywności:

Aktywności: 1335
Dystans: 47962.32 km
Czas: 94 d 12 g 55 m
Śr. prędkość: 21.14 km/h
Aktywności: 215
Dystans: 2950.66 km
Czas: 35 d 19 g 13 m
Śr. prędkość: 3.43 km/h
Punkty GOT: 2250
Punkty GSB: 627