Blog wycieczkowy Jasona

 

Aktywności: 91
Dystans: 4060.45 km
Czas: 246:53:42
Vavg: 16.45 km/h
Vmax: 114.54 km/h
Przewyższenia: 25825 m
Kalorie: 78288 kcal
Średnio na aktywność: 44.62 km
Cmentarze wojenne na Pogórzu Bocheńskim

Cmentarze wojenne na Pogórzu Bocheńskim

Miałem jechać z Krakowa do Rudna na Zamek Tenczyn i do Krzeszowic, ale ponieważ w Krakowie odbywał się Maraton i miasto a szczególnie Błonia miały być wyłączone z użytku to zrezygnowałem i wybrałem się na pagórkowatą trasę po cmentarzach wojennych (z okresu I wojny) na Pogórzu Bocheńskim. W najbliższą sobotę z krakowskich Błoń rusza Rajd Rekreacyjny Kraków - Trzebinia, termin jednak mi nie pasuję i nie pojadę, miałem więc w planach tydzień wcześniej przejechać się po trasie rajdu do zamku Tenczyn w Rudnie, następnie odwiedzić Krzeszowice i wrócić inną drogą. Już wszystko miałem zaplanowane a tu się dowiedziałem, że w niedziele po Krakowie będą biegać maratończycy i w godzina od 9:00 do 16:00 miasto będzie sparaliżowane, a na Błoniach na pewno nie zaparkuję, więc po raz kolejny musiałem odłożyć wycieczkę pod zamek Tenczyn i ostatniej chwili wybrać inną trasę. W niedzielę rano zadecydowałem, że robię objazd cmentarzy wojennych z okresu I wojny na Pogórzu Bocheńskim aż po Rajbrot...

Z domu ruszyłem o 8:20

Dystans: 71.42 km
Czas: 3:57:50
Vavg: 18.02 km/h
Vmax: 59.00 km/h
Przewyższenia: 1153 m
Temperatura: 16 ºC
Cmentarze wojenne na Pogórzu Bocheńskim - więcej ...
Salina Cracoviensis

Salina Cracoviensis

Przejazd po szlaku:
Długość: 87,48 km
Czas jazdy: 4:45:10
Średnia prędkość: 18,4 km/h

Wycieczkę rowerowym szlakiem solnym Salina Cracoviensis planowałem od jesieni, kiedy to na parkingu przy Puszczy Niepołomickiej zobaczyłem tablicę z mapą szlaku. Na podstawie oficjalnej strony szlaku www.salinacracoviensis.pl i znajdującej się tam interaktywnej mapy, wyrysowałem sobie trasę, której łączną długość oceniłem na niecałe 84 km. Wtorek po świętach to dzień jeszcze w szkole wolny, a ponieważ pogoda dopisała to postanowiłem przejechać ten szlak w ramach treningu przed miniOdyseją w Miechowie.

Przed południem, gdy ruszałem na szlak słońce pięknie świeciło, ale temperatura nie przekraczała 10 stopni i cieniu było dość chłodno, więc gdy zajechałem na parking przy Puszczy to musiałem ubrać kurtkę i rękawiczki. Dopiero na parkingu włączyłem GPS, więc poniższy ślad jest tylko zapisem drogi, którą pokonałem na szlaku, nie uwzględnia dojazdu do parkingu i powrotu do domu po zamknięciu pętli. Na początek jazda Drogą Królewską przez Puszczę Niepołomicką, nie jechałem jakoś strasznie szybko bo starałem się dobrze rozłożyć siły. Pierwszy postój na Sitowcu i szybka fotka, cmentarza wojennego 325 i nowego dębu Batorego. Następny postój 2 km dalej i fotki Dębu Augusta II. Po dojechaniu do leśniczówki Przyborów, skręt w lewo a następnie w prawo na Żubrostradę, w Puszczy szlak solny (rowerek z niebieskim paskiem), jest bardzo dobrze oznakowany i w zasadzie na sposób coś pomylić. Żubrostradą dojechałem do drogi asfaltowej na Damienice, w tym miejscu niebieski szlak solny, łączy się z czarnym szlakiem rowerowym Doliny Drwinki, prowadzący od Ujścia Solnego - ten szlak traktowany jest również jako szlak łącznikowy Salina Cracoviensis. Kolejny postój nad Czarnym Stawem, choć tym razem zrobiłem tylko kilka fotek od strony drogi i ruszyłem dalej. Z Puszczy wyjechałem w Damienicach i od razu wjechałem na plac budowy autostrady, widać że prace są już mocno zaawansowane, wiadukt prawie stoi, a i sama droga już dobrze utwardzona. Kolejny postój w centrum Damienic pod kaplicą, zakupy w sklepie i rzut oka na kolejną tablicę informującą o przebiegu szlaku solnego. Dalej przejazd, a w zasadzie przejście przez kładkę na Rabie, kładkę wyremontowano, ale i zawieszono znaki zabraniające przejazdu rowerem, więc wolałem nie ryzykować:)...

Po przekroczeniu Raby wjechałem do Bochni kończąc tym samym najłatwiejszy odcinek

Dystans: 93.63 km
Czas: 5:03:08
Vavg: 18.53 km/h
Vmax: 71.44 km/h
Temperatura: 13 ºC
Salina Cracoviensis - więcej ...
Zabierzów i Sowiniec

Zabierzów i Sowiniec

Miał być wyjazd z Krzyśkiem po trasie Miniodysei Miechowskiej 2011, ale Krzysiek po wczorajszym dziś nie dał rady jechać, więc pojechałem samochodem do Krakowa stamtąd rowerem do Zabierzowa pod radar Zapałka. Miałem jechać do Rudna pod zamek Tenczyn, ale forma jeszcze nie ta do tego wiatr, więc dojechałem tylko do Zabierzowa, ale i tak wyszła niezła wycieczka.

Na Błoniach zaparkowałem tuż przed 10:00 (w nocy była zmiana czasu, więc wcześniej się…

Dystans: 50.51 km
Czas: 2:53:20
Vavg: 17.48 km/h
Vmax: 50.97 km/h
Przewyższenia: 505 m
Temperatura: 16 ºC
Zabierzów i Sowiniec - więcej ...
Górki i cmentarze, test mapnika

Górki i cmentarze, test mapnika

Niedzielne kręcenie po okolicznych górkach, przy okazji test właśnie skończonego prototypowego mapnika.

Po wczorajszym kręceniu na kolarzówce, czułem się mocno zmęczony, ale pogoda takie piękna, że żal było nie jechać ostatecznie postanowiłem, że zrobię nie zbyt długą trasę po okolicznych górkach z częstymi przerwami na fotografowanie i tworzenie zdjęć panoramicznych.

Na początek podjechałem górkę w Łapczycy na drodze 967 i zrobiłem fotki znajdującemu się po drugiej stronie drogi nr…

Dystans: 24.88 km
Czas: 1:29:50
Vavg: 16.62 km/h
Vmax: 68.04 km/h
Przewyższenia: 532 m
Temperatura: 12 ºC
Górki i cmentarze, test mapnika - więcej ...
Wiosna w Puszczy - Czarny Staw

Wiosna w Puszczy - Czarny Staw

Mimo iż kalendarzu jeszcze zima, to weekend prawdziwie wiosenny, pogoda piękna, ciepło, nic tylko kręcić wybrałem się więc na kolarzówce nad Czarny Staw.

Miałem jechać trochę wcześniej i zrobić nawet około 50 km, ale prace na mapnikiem pochłonęły więcej czasu niż planowałem i na trasę ruszyłem dopiero około 13:20. Na początku kręciłem mocno, pod Zajazdem Królewskim minął mnie kolarz w spodenkach i koszulce na rowerze szosowym. Uciekł mi na jakieś dwieście…

Dystans: 36.26 km
Czas: 1:27:22
Vavg: 24.9 km/h
Vmax: 33.64 km/h
Przewyższenia: 42 m
Temperatura: 19 ºC
Wiosna w Puszczy - Czarny Staw - więcej ...
Wietrzna niedziela w Niepołomicach

Wietrzna niedziela w Niepołomicach

Wczoraj pogoda była piękna, ale na rower nie pojechałem, dziś tak ładnie nie było, a przede wszystkim mocno wiało, a ja zrobiłem 25 km i 259 metrów przewyższenia - było ciężko ale jakoś dałem radę:)

Rano pogoda fatalna, ale na popołudnie prognozy były lepsze, w Łapczycy około 12 dalej było bardzo brzydko, więc wsiadłem w samochód i pojechałem do Niepołomic. W Niepołomicach było znacznie ładniej temperatura około 8-9, co chwilę zza…

Dystans: 25.07 km
Czas: 1:22:34
Vavg: 18.22 km/h
Vmax: 51.00 km/h
Przewyższenia: 259 m
Temperatura: 8 ºC
Wietrzna niedziela w Niepołomicach - więcej ...
Niedziela w Niepołomicach - cmentarze wojenne

Niedziela w Niepołomicach - cmentarze wojenne

Po wczorajszej wycieczce czułem wieczorem spore zmęczenie, obejrzałem transmisję ze Strade Bianche - wyścig wygrał Cancelara. Dziś wstałem rano i pogoda do kitu, niebo zachmurzone, temperatura -1, więc szansę na wycieczkę były raczej marne, ale i tak jechałem do Niepołomic więc na wszelki wypadek wziąłem ciuchy na rower.

Około godziny 11:00 zaczęło pojawiać się słońce, temperatura wzrosła do 3 stopni, więc postanowiłem że jadę, tuż przed 12 wyciągnąłem rower górski, przy…

Dystans: 11.81 km
Czas: 0:34:58
Vavg: 20.27 km/h
Vmax: 30.14 km/h
Przewyższenia: 43 m
Temperatura: 3 ºC
Niedziela w Niepołomicach - cmentarze wojenne - więcej ...
Początek sezonu - do Chełmu na Grodzisko

Początek sezonu - do Chełmu na Grodzisko

Pierwsza wycieczka w sezonie, wyjazd spontaniczny, więc z pewnymi problemami, forma słaba, ale nie tragiczna.

Wstałem rano patrzę świeci słońce, więc pomysłem może pojadę, ale potem patrzę 2 stopnie, wyszedłem - wiatr i zimno, więc nie jadę. Jednak około 13 grzejące od rana słońce spowodowało, że zrobiło się naprawdę ciepło. Biorę rower i jadę, powolutku w kierunku kościoła w Chełmie, jechało mi się strasznie ciężko, pierwszy podjazd wycisnął ze mnie pierwsze poty, stanąłem więc pod…

Dystans: 11.86 km
Czas: 0:43:56
Vavg: 16.2 km/h
Przewyższenia: 250 m
Temperatura: 8 ºC
Początek sezonu - do Chełmu na Grodzisko - więcej ...
Niedzielna wycieczka

Niedzielna wycieczka

Połowa listopada a pogoda jak w czerwcu, ciepło, słonecznie, bezwietrznie - nic tylko jeździć na rowerze. Postanowiłem więc zrobić porządną wycieczkę, co prawda po płaskim, ale za to na dłuższym dystansie - pojechałem przez całą Puszczę Niepołomicką i Okulice do Wrzępi na cmentarz wojenny nr 318. Wracać miałem tą samą drogą ale wprowadziłem pewne zmiany w rezultacie przejechałem prawie 75 km, poprawiając tym samym wynik przejechanych kilometrów w ciągu roku z poprzedniego sezonu.…

Dystans: 74.85 km
Czas: 3:20:00
Vavg: 22.46 km/h
Vmax: 30.80 km/h
Temperatura: 15 ºC
Niedzielna wycieczka - więcej ...
Na cmentarz 329 w Podborzu

Na cmentarz 329 w Podborzu

Po otwarciu cmentarza 327 wróciłem do domu i postanowiłem pojechać zobaczyć cmentarz 329 w Podborzu, który również w ostatnich dniach został odremontowany.

Robiło się już ciemno, więc zdjęcia cmentarza wyszły tak sobie. O samej jeździe nie ma co pisać, bo trasa bardzo krótka, co prawda musiałem jechać na około bo ulica Cmentarna w kierunku cmentarza była całkowicie nieprzejezdna, więc pojechałem ulicami Kościuszki i Jagiellońską a później Dębową do Puszczy... 

Cmentarz

Dystans: 6.43 km
Czas: 0:15:53
Vavg: 24.29 km/h
Vmax: 31.70 km/h
Temperatura: 14 ºC
Na cmentarz 329 w Podborzu - więcej ...

Moje aktywności:

Aktywności: 1335
Dystans: 47962.32 km
Czas: 94 d 12 g 55 m
Śr. prędkość: 21.14 km/h
Aktywności: 215
Dystans: 2950.66 km
Czas: 35 d 19 g 13 m
Śr. prędkość: 3.43 km/h
Punkty GOT: 2250
Punkty GSB: 627