Plaża wejście 36
Plaża, dziś dość krótko bo wieje.
Plaża, dziś dość krótko bo wieje.
Plaża w Ostrowie, potem przez Karwię na nocleg.
W drodze na wakacje zrobiliśmy postój w Toruniu. Po popołudniowej drzemce pojechaliśmy na starówkę na lody.
Razem z moją 4 letnią córka wybraliśmy się na wycieczkę rodzinną organizowaną przez PTTK w Bochni. Na początek pojechaliśmy zwiedzać zamek w Dobczycach.
Potem udaliśmy się na Przełęcz Wierzbanowską, skąd niebieskim szlakiem wyszliśmy na Cięcień. Było to dość trudne i strome podejście, na dodatek moją córką lekko "ogryzły" buty i momentami musiałem ją nieść. Tuż przed szczytem udało się jednak opanować sytuację przy pomocy plastrów na odciski i dalej mała szła…
Dziś wycieczka rowerowa na zamek Tenczyn w Rudnie. Pojechaliśmy całą rodziną, najpierw samochodem, a potem przez Tenczyński Park Krajobrazowy na rowerach. Na miejscu zwiedziliśmy zamek i po przerwie wróciliśmy do samochodu.
Wycieczka piesza z córką i nie tylko do Doliny Będkowskiej.
Zamiast oglądać mecz Polaków, który ostatecznie okazał się podobno mega klapą w wykonaniu naszej reprezentacji, pojechałem z córka na lody do rynku. W czasie meczu miasto było niemal wymarłe, na ulica pustki, w ogródkach przy restauracjach pustki. Wszyscy pewnie siedzieli przed telewizorem oglądali mecz, ja nauczony wcześniejszym doświadczeniem tym razem postanowiłem sobie darować tą przyjemności i jak się niestety okazało, była to słuszna decyzja - bo było niestety jak zwykle:(
Pojechaliśmy wszyscy razem do kościoła, potem na lody:)
Najpierw pojechałem odebrać córkę z przedszkola, a wieczorem pojechaliśmy do przedszkola jeszcze raz. Na dzień Mamy i Taty i nocowanie mojej córki w przedszkolu, ja oczywiście wróciłem do domu:)
Z Emilką pojechaliśmy do McDonalda na obiad i na plac zabaw. Wcześniej byliśmy jeszcze na Dniach Niepołomic, obowiązkowo w wesołym miasteczku oraz kupić losy.