Na dzień dziecka do Elizy
Całą rodziną wybraliśmy do Podłęża z prezentem do mojej małej siostrzenicy z prezentem na dzień dziecka.
Całą rodziną wybraliśmy do Podłęża z prezentem do mojej małej siostrzenicy z prezentem na dzień dziecka.
Wraz z uczniami klasy VII wybrałem się na dwudniową wycieczkę rowerową do Solca Zdroju. Dołączyliśmy się do wyjazdu organizowanego przez Gimnazjum w Niepołomicach, ostatecznie w wycieczce wzięło udział 10 uczniów i 3 nauczycieli. Dla nas wyjazd zaczynał się spod szkoły, natomiast reszta wyprawy wyruszała spod niepołomickiego gimnazjum, musieli więc pokonać dodatkowo 13 km.
Z Woli Zabierzowskiej pojechaliśmy na wał Wisły, którym z drobnymi zjazdami dotarliśmy do Górki w pobliżu Szczurowej. Dalej skierowaliśmy się na Wietrzychowice,…
Ostatnio praktycznie codziennie jeżdżę na rowerze, a jak nie jeżdżę to chodzę w góry. Minusem tak dużej aktywności, jest brak "głodu" rowerowego. Dziś miałem czas, mogłem pojechać nawet na 8 godzinną wycieczkę, ale mimo pięknej pogody, po prostu mi się nie chciało.
Mimo wszystko takiej wspaniałej okazji nie mogłem całkiem zmarnować, postawiłem sobie dość łatwy do osiągnięcia cel, a mianowicie postanowiłem odwiedzić niewielki cmentarz wojenny nr 383 we Wróblowicach (Swoszowice -…
Chciałem wykorzystać dzień urlopu na pokonanie szlaku "Salina Cracoviensis". Szlak ten powstał w 2011 roku, a ja w 2012 go przejechałem, ale nie miałem wtedy mapy i jak się okazało na kilku odcinkach (szczególnie między Wieliczką a Niepołomicami) trochę go uprościłem. Tym razem postanowiłem przejechać dokładnie tak jak szlak prowadzi, narysowałem więc sobie trasę na komputerze, wgrałem do GPSa i ruszyłem w drogę, postanowiłem jechać odwrotnie niż 2012 roku czyli najpierw do Wieliczki.
Okazało się,…
Z żoną i córką wybraliśmy się na rodzinną wycieczkę rowerową do malowanej wsi Zalipie. Do Opatowca pojechaliśmy samochodem, następnie promem przepłynęliśmy Wisłę w miejscu ujścia do niej Dunajca, a potem urządziliśmy sobie wycieczkę rowerową po okolicy. Naszym celem było Zalipie, gdzie pooglądaliśmy pomalowane domki, odpoczęliśmy pod "Domem Malarek", a następnie wróciliśmy do Opatowca.
Po drodze odwiedziłem jeszcze cmentarze wojenne z okresu I wojny w Gręboszowie i Ujściu Jezuickim.
W niedzielne popołudnie po raz kolejny pojechaliśmy na plac zabaw do Dąbrowy:)
Na dzisiejszą niedzielę mieliśmy zaplanowaną wycieczkę rowerową do McDonalda. Ja przy okazji postanowiłem wykorzystać tą wycieczkę do dalszego testowania rowerowych możliwości mojego Oregona. Na początek pojechaliśmy podobnie jak przed tygodniem na Staniątki przez las i dalej do Dąbrowy, potem zjechaliśmy do drogi 75 w Szarowie, odbiliśmy na Kłaj i po przejechaniu 12 km dojechaliśmy do McDonalda przy autostradzie w Stanisławicach.
Na miejscu oczywiście dłuższa przerwa, na…
W zasadzie na sobotę miałem zaplanowaną setkę w dolinie Raby i Dunajca na której miałem odwiedzić kilka kolejnych cmentarzy wojennych, ale w piątek po południu wpadłem na pomysł, że mógłbym zrobić sobie wycieczkę pieszo-rowerową w Beskidzie Niskim i przy okazji zaliczyć brakującymi odcinek GSB Regietów-Niżny - Izby. Pomysł zrealizowałem, trasę zaliczyłem, zobaczyłem wiele ciekawych miejsc, ale niestety zgubiłem GPS i rezultacie wyszła mi najdroższa wycieczka jednodniowa w moim życiu.
Pierwsze 6,2…
Dziś kolejny (już 9 w tym roku) raz do pracy na rowerze. Rano starałem się trochę pocisnąć wyższym tempem, efekt niestety dość marny, czas 27:43 (29,2 km/h), a przyjechałem mocno zmęczony.
Do domu postanowiłem wracać trochę naokoło, pojechałem więc na wał wiślany i pocisnąłem do samego końca asfaltu w Grobli, to tej pory jeździłem tylko do Nowego Brzeska, więc dziś była szansa wypróbować kolejny odcinek Wiślanej Trasy Rowerowej. Bardzo fajnie się…
Po wycieczce odpoczynkowej z żoną i córką postanowiłem się jeszcze wybrać na wzgórze Kaim, zobaczyć obelisk. Mimo iż wyjechałem około 17 to dalej mocno wiało, ale na szczęście jechałem głównie z wiatrem.
Na początek pojechałem w stronę Wieliczki i w Małej Wsi skręciłem na Strumiany, chciałem przejechać koło cmentarza parafii Strumiany w Małej Wsi, ponieważ jego historia jest pewien sposób związana z cmentarzem wojennym nr 379 (Ochmanów). Dalej przejechałem przez Kokotów,…