Z córką po lesie
Krótko po lesie z córką, mała na razie w słabej formie :)
Krótko po lesie z córką, mała na razie w słabej formie :)
Po rajdzie jesienny na początku października, nastąpił u mnie poważny kryzys aktywności fizycznej. Dość szybko złapałem jakieś infekcje, potem poważniejszą chorobę i efekcie przez cały miesiąc nie ruszałem się wcale.
8 listopada, mimo że zasadzie dalej jestem chory, postanowiłem gdzieś pojechać. Zrobiłem sobie krótką wycieczkę po okolicy. Forma dramatyczna, bardzo szybko się męczyłem, mimo iż starałem się jechać dość spokojnie. Nacisnąłem trochę mocniej w drugiej części wycieczki i do domu przyjechałem mocno zmęczony.
Kupiliśmy rower dla córki, miał być na 20 calowych kołach, a skończyło się na Kellys Kitter na 24 calowych w kołach. W czwartek po południu mała ćwiczyła na podwórku, a w piątek rano, ruszyliśmy na wycieczkę do Puszczy Niepołomickiej.
Wystartowaliśmy pod leśniczówką Przyborów i zrobiliśmy prawie 9 km pętle, dojeżdżają aż do rezerwatu żubrów na Poszynie. Mała na nowym rowerze, radzi sobie dobrze, choć ma jeszcze problemy z wsiadaniem i zsiadaniem.
Popołudniowa niedzielna wycieczka do Ostrowa za Proszowicami, zobaczyć gdzie znajdują się lawendowe ogrody. Wycieczka na szybko, bo musiałem wrócić przed kąpielą młodego :)
Wycieczka po lesie z córką.
Z Krzyśkiem po Puszczy. Dzisiaj na Krossie.
W 2008 roku kupiłem sobie rower. Wtedy w zasadzie nie wiedziałem, zbyt wiele o rowerach, jechałem do sklepu z myślą, że chcę rower na 28 calowych kołach za maksymalnie 1000 zł.
Starszy pan w hurtowni rowerowej w Zabawie od razu pokazał mi rower Krossa - crossowy Gran Spin S za jedyne 800 zł. Rower wyglądał całkiem solidnie, widać było, że nie jest to marketowy szajs, tylko w miarę porządny rower. Jednak oczywiście był pewien haczyk,…
Szybka przedpołudniowa wycieczka rowerowa z córką z okazji Dnia Roweru - mała ustanowiła rekord - około 6 km:)
Był bardzo ambitny plan wycieczki rowerowej z Zakopanego do Krościenka nad Dunajcem po Velo Dunajec, a drugiego dnia do domu. Ponieważ w między czasie wyszło, że są remonty na torach, plan się trochę zmienił ponieważ start miał nastąpić w Chabówce, a potem na Nowy Targ i Velo Dunajec.
Kilka minut po 7 z lekkim opóźnieniem, wyjechaliśmy pociągiem ze stacji Kraków Główny - cel Chabówka. Jednak gdy przyszła pani konduktor to dowiedzieliśmy się, że pociąg dzisiaj…
Moja córka pojechała na pierwszą wycieczkę rowerową na dwóch kołach. Co prawda są jeszcze pewne problemy z ruszaniem, ale jak już jedzie to idzie jej całkiem dobrze. Przejechaliśmy ponad 4 km - całkiem niezły dystans jak na pierwszy raz.