Dane wpisane powyżej dotyczą tylko maratonu - bez rozgrzewki
Przed maratonem zrobiłem krótką rozgrzewkę, na początek objechałem błonia i pojechałem na Kopiec Kościuszki Aleją Waszyngtona. Powrót już mocnym i trudniejszym zjazdem ulicą Hofmana, dalej objechałem resztę błoń. Na tej rozgrzewce przejechałam niecałe 10 km z przewyższeniem 97 metrów. Potem obejrzałem sobie start dystansu GIGA o godzinie 10:00, później jeszcze pojeździłem ścieżkami po Parku Jordana oraz zrobiłem trasę startową maratonu po błoniach,…
Przed maratonem zrobiłem krótką rozgrzewkę, na początek objechałem błonia i pojechałem na Kopiec Kościuszki Aleją Waszyngtona. Powrót już mocnym i trudniejszym zjazdem ulicą Hofmana, dalej objechałem resztę błoń. Na tej rozgrzewce przejechałam niecałe 10 km z przewyższeniem 97. Potem obejrzałem sobie start dystansu GIGA o godzinie 10:00, później jeszcze pojeździłem ścieżkami po Parku Jordana oraz zrobiłem trasę startową maratonu po błoniach, później już tylko czekałem na start swojego dystansu.
Powerade Maraton MTB w Zabierzowie - mega ciężki, warunki ekstremalne, padało, błoto na całej trasie - ostatecznie 145 miejsce, 40 w kategorii M2 słabo ale całkiem nie mogłem sobie poradzić z tą trasą przy takiej pogodzie. Skala trudności trasy w takich warunkach pogodowych została oceniona na 4+ na 6.
Zacznijmy jednak od początku - to był mój pierwszy maraton MTB, wiedziałem że trasa raczej nie będzie łatwa, a od kilku dni…
Mini Odyseja Miechowska na trasie turystycznej miejsce 13 ze stratą 38 minut do zwycięzcy i 12 minut do 3 miejsca - mogło być o 4 minuty ale pogubiłem się na samym końcu:)
Zaczęło się o 10:00 przemówieniem Burmistrza Miechowa, ruszyliśmy kilka minut po 10 i to na początek startem honorowym za samochodem wokół rynku w Miechowie samochód wyprowadził nas na drogę w kierunku punktu 1, ale w sumie i tak zamierzaliśmy…
Po bardzo wyczerpującym pierwszym dniu imprezy, miałem spore wątpliwości czy drugiego dnia dam radę jechać, jak się okazało moje obawy były uzasadnione i na dojeździe do pierwszych dwóch punktów miałem straszny kryzys - jednak udało się przejechać ostatecznie całą trasę z czego jestem bardzo zadowolony.
Rano czułem się strasznie zmęczony szczególnie bolały mnie mięśnie w których dzień wcześniej łapały mnie skurcze. Startowaliśmy o godzinie 9:00, ze wszystkimi drużynami, które w…
Mimo małej ilości treningu w ostatnim czasie zdecydowałem się jechać na Odyseję rowerową Compassu do Gródka nad Dunajcem. Efektem trudnej trasy i braku treningu było skrajne zmęczenia na mecie. Odyseja jesienna mimo zdecydowanie lepszej pogody niż podczas wiosennej edycji okazała się dużo trudniejsza, ze względu na dużo cięższe podjazdy i olbrzymie ilości błota na wszystkich drogach nie asfaltowych:(
Start imprezy nastąpił o godzinie 10:00, po analizie mapki zdecydowaliśmy, że najpierw…
W cieniu tragedii narodowej odbyła się wiosenna edycja Odysei rowerowej Compassu. Trasę przejechałem wraz z kolegą, pogoda do kitu, trasa ciężka, ale daliśmy radę:) Oficjalne wyniki: czas 4:56; miejsce w kategorii Rekreacyjna MM - 10; wyprzedziły nas jeszcze 3 pary MIX, więc ostatecznie byliśmy 13 drużyną w kategorii.
Ale od początku, o 6:30 wyjazd z Niepołomic, jazda do Olkusza bez przeszkód i o 8:00 byliśmy już w biurze zawodów w…