Ostatni dzień naszych rodzinnych mini wakacji postanowiliśmy spędzić w Krynicy i przy okazji zdobyć Górę Parkową. Wsadzenie Emilki do nosidełka znów było problematyczne, ale jak już się tam znalazła to siedziała w miarę spokojnie.
Górę Parkową postanowiliśmy zdobywać wchodząc na nią po szlaku - jest to droga trochę na około, ale za to prowadzi ładnymi leśnymi ścieżkami. Muszę powiedzieć, że trochę się zmachałem idąc po górę, ale po jakiś 40 minutach marszu byliśmy na miejscu. Na szczycie oczywiście dłuższa przerwa na jedzenie i zabawę na placu zabaw.
W dół postanowiliśmy iść alejkami, jest ich tak dużo, że ciężko się zdecydować którą iść, ale jakoś udało nam się zejść na deptak w Krynicy:) Potem jeszcze trochę zabawy w fontannie, jedzenie, małe zakupy i do domu.
Szlak | Punkt początkowy | Punkt końcowy | Punkty GOT | |
---|---|---|---|---|
Krynica Zdrój ul. Ebersa (574 m npm) | Góra Parkowa (741 m npm) | 3 | ||
BZ | Góra Parkowa (741 m npm) | Krynica Zdrój - deptak (575 m npm) | 1 | |
Suma: | 4 pkt |