Blog wycieczkowy Jasona

 


Na rowerze z córką

2015-05-05

Dzisiejszy dzień był w pewien sposób szczególnych, ponieważ po raz pierwszy pojechałem na rower z moją córką. Kilka dni temu zakupiłem fotelik rowerowy dla dzieci Hamax Siesta. Zaraz po zakupie próbowałem na niego wsadzić swoją córkę. Emilkę sam fotelik w sumie interesował, ale już jazda na nim nie za bardzo, a gdy dodatkowo zapiąłem jej nogi, córka się zbuntowała i jazdy nic nie wyszło.

Dziś podjąłem próbę nr 2, wsadziłem córkę na fotelik i jazda na plac zabaw (dystans około 1 km). Tym razem zrezygnowałem z zapinania nóg i to pomogło, na plac zabaw dojechaliśmy bez problemu. Pobawiliśmy się trochę i następnie chciałem pojechać do cioci mojej żony (odcinek 900 m.) i tu córka zaczęła się coś buntować, skorzystałem więc ze smoczka i dojechałem na miejsce. Tu kolejna przerwa jedzenie, zabawa i pozostało jeszcze wrócić do domu.

Powiedziałem córce, że jedziemy do mamy, dzięki temu siedziała spokojnie i bez problemu dojechaliśmy do domu - zaliczając tym samym pierwszą wspólną wycieczkę rowerową.

Mam nadzieję, że uda mi się przekonać małą do częstszych i dłuższych wspólnych wycieczek rowerowych:)


Galeria zdjęć


Statystyki aktywności
  • Dystans: 3.00 km
  • Czas: 0:12:00
  • Vavg: 15 km/h
  • Vmax: 20.00 km/h
  • Przewyższenia: 7 m
  • Temperatura: 18 ºC
  • Sprzęt: Kross Grand Spin S