Wycieczka do Bochni w poszukiwaniu jakiegoś adaptera, który by mi umożliwił montaż bagażnika do roweru GT - niestety w sklepy w Bochni nie mają czegoś takie, zapadła więc decyzja, że jednak jadę na crossie. Pojechałem, więc samochodem do Niepołomic, poszukałem starych opon, które kiedyś kupiłem do mojego starego Torino a prawie ich nie używałem, są grubsze i mają bardziej terenowy bieżnik niż oponki Schwalbe - zamontowałem i zobaczymy jak się sprawdzą na Jurze Krakowska-Częstochowskiej. Wstępnie wyjazd planowany na czwartek, co prawda prognozy są coraz mniej optymistyczne, ale chyba i tak pojedziemy:)
Aha dziś pojechałem beż GPS ale przejechałem podjazd pod Górny Gościniec, a potem ulicą Sienkiewicza na Uzbornie - czy tą drogą, która zwykle zjeżdżałem - podjazd ten jest dość ciężki, ale jakoś wyjechałem. Zjazd po betonowych płytach, które zostały dość poważnie naruszone przez deszcz i konary drzew - rezultacie musiałem zjeżdżać wolno.