Blog wycieczkowy Jasona

 


Po maratonie

2011-05-16

Na początek posmarowałem rower po wczorajszym maratonie i postanowiłem sprawdzić czy wszystko działa. Niestety amortyzator coś nie domaga:( chyba trzeba będzie zawieść rower do serwisu. Na szczęście dość szybko się zregenerowałem po wczorajszym wysiłku, myślałem że będzie znacznie gorzej a tu brak oznak zmęczenia, żadnych zakwasów - czyli chyba wczoraj nie dałem z siebie wszystkiego:) 

Dziś jazda do Chełmu pod kurhan z krzyżem i z powrotem - ekspresowy przejazd.

Zobacz więcej >>>


Statystyki aktywności
  • Dystans: 5.70 km
  • Czas: 0:20:00
  • Vavg: 17.1 km/h
  • Vmax: 50.25 km/h
  • Temperatura: 12 ºC
  • Sprzęt: GT Avalanche 3.0