Oj dawno nie jeździłem 2 tygodniowe wczasy na Krecie minęły leniwie i bez roweru, bo niestety w tej górzystej okolicy można było wypożyczyć wszystko oprócz roweru:(
Dziś bardzo krótka przejażdżka z siostrą mojej żony i synem kuzyna - żona była niestety nie formie i została w domu:) Tempo takie jak najwolniejszego uczestnika wycieczki (8 letniego chłopca)