Blog wycieczkowy Jasona

 


Poręba, Kamiennik, Kudłacze

2016-07-31

Wraz z żoną i córka wybrałem się na wycieczkę górską w Beskid Wyspowy. Zaplanowałem niezbyt długą trasę z Poręby przez pasmo Kamiennika do schroniska na Kudłaczach, a następnie powrót do Poręby przez Działek. Rozważałem możliwość rozszerzenia tej wycieczki o podejście na Łysinę (891 m npm) lub nawet dodatkowo jeszcze o spacer na Lubomir (904 m npm), ale niezbyt pewna pogoda i trochę brak sił sprawił, że ostatecznie zrealizowaliśmy wariant najkrótszy.

Z Poręby, gdzie przy potoku w pobliżu kościoła zaparkowaliśmy samochód, ruszyliśmy tuż przed 10. Kawałek po chodniku, ale po kilku minutach odbiliśmy w prawo w wąską ścieżkę i od samego początku zaczęła się ostra wspinaczka. Było bardzo gorąco i duszno, więc te pierwsze metry pod górę były bardzo ciężkie, ale po pewnym czasie, gdy organizm przystosował się do wysiłku, szło już lepiej. Mimo wszystko podejście jest dość ciężkie, niemal przez cały czas trzeba iść pod górę, nachylenie stoku jest konkretne, a ścieżka była dość mokra. 

Odpocząć można dopiero po 3 kilometrach marszu, gdy osiągniemy podwójny wierzchołek Kamiennika Północnego (785 m npm), od tego miejsca zaczyna się przyjemny spacer przez las po płaskim, a nawet prowadzącym lekko w dół terenie. Po mniej więcej kilometrze takiego spaceru, czekał nas jednak jeszcze ponad 600 m metrowy atak na wierzchołek Kamiennika Południowego (827 m npm) na którego szczycie zrobiliśmy mniej więcej 10 minutowy postój. Do tego momentu wszystko szło zgodnie z planem, byliśmy wszyscy trochę zmęczeni, mnie dość mocno bolały plecy od noszenia Emilki, ale teraz miało być już łatwiej, pogoniłem więc towarzystwo w dół w kierunku Przełęczy (Polany) Suchej gdzie planowałem dłuższy postój. Jednak zaraz jak tylko ruszyliśmy w dół usłyszeliśmy groźny pomruk, a po chwili zaczęło grzmieć coraz częściej i głośniej. 

Byliśmy w lesie, więc za bardzo nie wiedzieliśmy co się dzieje, ale zdecydowanie przyspieszyliśmy kroku. Dość szybko osiągnęliśmy Suchą Polanę schowaliśmy się pod wiatą, gdzie zaczęliśmy zastawiać się co dalej. Niebo nad Kamiennikiem było ciemne, grzmiało, ale nad Łysiną i Lubomirem pięknie świeciło słońce. Chwilę czekaliśmy na rozwój sytuacji, ale w końcu ruszyliśmy do schroniska na Kudłaczach. W tej sytuacji pogodowej wybraliśmy najkrótszą drogę szlakiem zielonym.

Pierwsze metry szlaku, mimo że prowadziły dość mocno pod górę pokonaliśmy błyskawicznie. Gorzej niestety było dalej, mimo iż teren był stosunkowo płaski, to błotnista, zryta ciężkim sprzętem droga znacznie nas spowolniła. Na koniec czekała nas jeszcze bardzo stroma wspinaczka, wąską ścieżką do szlaku czerwonego, ten odcinek dał mi mocno w kość i do schroniska doszedłem strasznie zmęczony.

W schronisku musiał być obowiązkowy postój na lody, niestety w czasie przerwy odgłosy burzy się nasiliły, niebo też trochę pociemniało i zacząłem się obawiać, czy czasem nas jednak nie zmoczy. W końcu podjęliśmy decyzję, że ruszamy na Działek. W dół poszliśmy ścieżką, którą jeszcze niedawno przebiegał czerwony szlak (widać jeszcze zamalowane znaki na drzewach) obecnie szlak przebiega trochę inną, dłuższą drogą, ale tą krótsza mieliśmy już sprawdzoną, więc szybko dotarliśmy do osiedla Działek. Przeszliśmy obok ładnych letniskowych domków podziwiając panoramę Kamiennika, a następnie drogą asfaltową zeszliśmy do Poręby, gdzie powitała nas piękna, słoneczna i upalna pogoda - śladów deszczu brak.

Niestety burza, która straszyła nas od połowy wycieczki, trochę nam zabawę popsuła, ale jednocześnie zaowocowała bardzo szybkim pokonaniem trasy - pod samochodem byliśmy kilka minut po 14. Wycieczka udana, choć jakby nie było burzy to pewnie zaliczylibyśmy jeszcze szczyt Łysiny, a tak musieliśmy uciekać najkrótszą drogą. Na Suchej Polanie, spotkaliśmy rodzinę, która ruszyła do Poręby nie znakowaną drogą, która pozwalała stosunkowo szybko zejść z gór, mogliśmy w sumie wykorzystać ten wariant, ale chyba dobrze, że wystraszyliśmy się pomruków burzy i zaliczyliśmy przynajmniej przejście przez schronisko na Kudłaczach.


Poszczególne odcinki wycieczki:

SzlakPunkt początkowyPunkt końcowyPunkty GOT
Poręba (410 m) Kamiennik (827 m) 7
Kamiennik (827 m) Przełęcz Sucha (700 m) 2
Przełęcz Sucha (700 m) Schronisko PTTK na Kudłaczach (730 m) 2
Schronisko PTTK na Kudłaczach (730 m) Działek (580 m) 2
Działek (580 m) Poręba (410 m) 2
  Suma:15 pkt


Galeria zdjęć


Statystyki aktywności
  • Dystans: 11.53 km
  • Czas: 3:10:00
  • Vavg: 3.64 km/h
  • Vmax: 9.60 km/h
  • Tętno śr.: 131 (71%)
  • Tętno maks.: 146 (79%)
  • Przewyższenia: 520 m
  • Temperatura: 30 ºC
  • Kalorie: 1526 kcal
  • Sprzęt: Spokey Stream