Wybrałem się w końcu na wieżę widokową na Kamionnej 801 m npm.

Wystartowałem z Żegociny i szlakiem żółtym dotarłem w pobliże stacji narciarskiej. W tym miejscu trzeba naprawdę mocno uważać, bo zarówno szlak żółty jak i niebieski odbija w prawo i jak się okazuje omija sam szczyt. Niby wiedziałem jak trzeba iść (w lewo w kierunku wyciągu i następnie w prawo na szczyt), ale pomyślałem, że okazji budowy wieży może poprawadzili szlak jakoś inaczej. Niestety w pewnym momencie zorientowałem się, że omijam szczyt i zaczynam schodzić, więc jaką leśną ścieżką widoczną między drzewami zaatakowałem szczyt.

Na szczycie wieża i piękne widoki, ale też bardzo mocno wiatr.

W dół poszedłem szlakiem niebieskim na przełęcz Widoma, w sumie myślałem, że z tego miejsca pojadę busem do Żegociny, niestety na przystanku nie było rozkładu, więc postanowiłem jednak pójść na nogach po drodze zaliczając jeszcze Łopusze Zachodnie. Czekała mnie więc kolejna wspinaczka. Sam szczyt jest poza szlakiem, więc zaatakowałem na wprost między drzewami, patrząc na wskazania GPS zdobyłem nieoznaczony szczyt. Z tego miejsca nie znakowaną ścieżką postanowiłem przebić się do szlaku zielonego i dość nieoczekiwanie wpadłem na tabliczkę z oznaczeniem szczytu (jakieś 300 metrów) dalej. Teraz już nie do końca wiem gdzie jest szczyt, choć z ukształtowania terenu to chyba jednak to nieoznakowane miejsce wskazywane przez GPS.

Końcówka wycieczki do zejście szlakiem zielonym do Żegociny.

Zobacz więcej >>>