Wycieczka majówkowa z dziećmi na wały Wisły z przystankiem na 100 km w "Zwiał jak zwał".
W sumie na dzisiejszy dzień planowałem jakąś ambitniejszą wycieczkę z dziećmi, ale niestety cały dzień wiało. Jazda z wiatrem była bardzo przyjemna, ale już pod wiatr było ciężko, więc skończyło się na niecałych 10 km, licznik pokazał mniej, ale za późno go włączyłem zarówno wyjeżdżając z domu, jak i później startując po przerwie.