Drugi dzień na rajdzie zimowym i dalej szlakiem po Magurze Spiskiej.
Wycieczkę rozpoczęliśmy przy dolnej stacji kolejki linowej w Bachledowej Dolinie, do górnej stacji doszliśmy, krótkim ale dość stromym podejściem prowadzącym mniej więcej wzdłuż kolejki (niektórzy wjechali kolejką - 14 euro). Na szczycie była dłuższa przerwa, można było przejść się ścieżką w koronach drzew do wieży widokowej (też 14 euro), ja jednak po mniej więcej 20 minutowym odpoczynku, postanowiłem ruszyć dalej.
Szedłem sobie powoli grzbietem obserwując widoki - zarówno na Tatry Bielskie, jak i na polskie Pieniny i Beskidy - panoramy były bardzo szerokie. Do pokonania od Małej Polany (niedaleko górnej stacji kolejki) do Parkingu przy ośrodku narciarskim Strednica miałem około 8 km, ale ponieważ tempo miałem raczej wolne to maszerowałem dość długo. W końcu jednak około 13:00 doszedłem do autobusu w sumie pokonując trochę ponad 11 km.
Cała wycieczka po Magurze Spiskiej okazała się bardzo udana, drugiego dnia dodatkowo pogoda była niemal wiosenna, więc można było leniwie wędrować i podziwiać widoki. Cała trasa szlakiem niebieskim od przełęczy Magurskiej do Strednicy została oceniona na około 6 godzin marszu. Trasę polecam.
Szlak | Punkt początkowy | Punkt końcowy | Punkty GOT | |
---|---|---|---|---|
Bachledova dolina | Strednica | 14 | ||
Suma: | 14 pkt |