Blog wycieczkowy Jasona

 


Rundka po okolicy

2019-10-12

Prawie miesiąc nie jeździłem na rowerze, byłem przeziębiony, potem chory, potem osłabiony, potem pogoda była kiepska, ale w końcu się doczekałem i 12 października i pięknej słonecznej pogodzie ruszyłem na trasę:)

Wczoraj odbyłem swoją pierwszą jazdę na trenażerze interaktywnym z aplikacją Zwift - przejechałem trasę (rundę - około 16) Mistrzostw Świata w Kolarstwie Szosowym z 2015 roku w USA (Richmond). Kręciłem w pokoju przez około 40 minut i prawie umarłem.

Dziś na świeżym powietrzu jechało się dużo przyjemniej, choć wiatr od czasu do czasu zaburzał moją sielankę. Na dziś zaplanowałem lekkie przetarcie po okolicznych niewysokich górkach, a na jutro planuję około 50 km trasę po Pogórzu Wiśnicko-Lipnickim. Pojechałem do Staniątek, dalej do Suchoraby pod cmentarz wojenny nr 376 (to najwyżej położone miejsce w Gminie Niepołomice), potem przez Czyżów zjechałem do Brzezia i dalej przez Staniątki do Niepołomic. W sumie jakieś 23 km i ponad 250 metrów przewyższenia, jechało mi się dobrze i nieźle się czułem. Jutro ma być dwa razy większy dystans i trzy razy więcej przewyższenia, ale może jakoś dam radę:)

Zobacz więcej >>>


Galeria zdjęć


Statystyki aktywności
  • Dystans: 23.87 km
  • Czas: 1:01:02
  • Vavg: 23.47 km/h
  • Vmax: 56.10 km/h
  • Przewyższenia: 258 m
  • Kadencja: 85
  • Temperatura: 23 ºC
  • Kalorie: 934 kcal
  • Sprzęt: Giant AnyRoad 2