Severity: Notice
Message: Trying to get property 'title' of non-object
Filename: controllers/Article.php
Line Number: 44
Backtrace:
File: /home/aktywnie2/domains/aktywnie365.jasonek.pl/application/controllers/Article.php
Line: 44
Function: _error_handler
File: /home/aktywnie2/domains/aktywnie365.jasonek.pl/public_html/index.php
Line: 292
Function: require_once
Severity: Notice
Message: Trying to get property 'description' of non-object
Filename: controllers/Article.php
Line Number: 45
Backtrace:
File: /home/aktywnie2/domains/aktywnie365.jasonek.pl/application/controllers/Article.php
Line: 45
Function: _error_handler
File: /home/aktywnie2/domains/aktywnie365.jasonek.pl/public_html/index.php
Line: 292
Function: require_once
Severity: Notice
Message: Trying to get property 'layout_color' of non-object
Filename: controllers/Article.php
Line Number: 46
Backtrace:
File: /home/aktywnie2/domains/aktywnie365.jasonek.pl/application/controllers/Article.php
Line: 46
Function: _error_handler
File: /home/aktywnie2/domains/aktywnie365.jasonek.pl/public_html/index.php
Line: 292
Function: require_once
Severity: Notice
Message: Trying to get property 'banner' of non-object
Filename: controllers/Article.php
Line Number: 47
Backtrace:
File: /home/aktywnie2/domains/aktywnie365.jasonek.pl/application/controllers/Article.php
Line: 47
Function: _error_handler
File: /home/aktywnie2/domains/aktywnie365.jasonek.pl/public_html/index.php
Line: 292
Function: require_once
Severity: Notice
Message: Trying to get property 'banner' of non-object
Filename: controllers/Article.php
Line Number: 48
Backtrace:
File: /home/aktywnie2/domains/aktywnie365.jasonek.pl/application/controllers/Article.php
Line: 48
Function: _error_handler
File: /home/aktywnie2/domains/aktywnie365.jasonek.pl/public_html/index.php
Line: 292
Function: require_once
Dzisiaj miałem strasznie napięty plan dnia. Po pracy musiałem jeszcze załatwić sprzedaż samochodu, zdążyć na taneczny występ córki, a na 18:30 pojechać do PTTK w Bochni na spotkanie w sprawie wycieczki rowerowej do Sandomierza.
Jakoś na szczęście się wyrobiłem i po godzinie jazdy bez spóźnienia zameldowałem się w Bochni. Na miejsce pojechałem przez las, bo mocno wiało, a drzewa dawały mi trochę osłony zarówno od upału jak i od wiatru.
Spotkanie skończyło się o 19:30, a ja musiałem jeszcze wrócić. Na szczęście czerwcowe wieczory są bardzo długie i czasu jeszcze trochę miałem. Zdecydowałem się na krótszą, ale bardziej pagórkowatą trasę przez Górny Gościniec, Łapczycę i Chełm. Jechało się już zdecydowanie przyjemniej, bo osłabł i upał wyraźnie był mniejszy.